Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Szarotki" długo były nieskuteczne, ale w porę przełamały swoją niemoc

Maciej Zubek
O krążek walczą Kasper Bryniczka z Podhala (z lewej) i Daniel Bogdziul z Katowic
O krążek walczą Kasper Bryniczka z Podhala (z lewej) i Daniel Bogdziul z Katowic Maciej Zubek
Udała się inauguracja sezonu ligowego w Nowym Targu, choć o zwycięstwo w starciu beniaminkiem z Katowic, hokeiści Podhala drżeć musieli do ostatnich sekund.

Do połowy meczu kibice „Szarotek” mieli nietęgie miny. Przez półtorej tercji nowotarżanie mieli bowiem duże problemy przede wszystkim z tym, by swoją przewagę udokumentować golem. Co więcej, od 16 min nowotarżanie przegrywali po tym, jak Martins Jakovlevs z bliska, między parkanami Marisa Jucersa, wepchnął krążek do nowotarskiej bramki.

Na szczęście Podhalanie w porę przełamali swoją niemoc strzelecką. Worek z bramkami rozwiązał w 31 min Mateusz Michalski, po którego strzale krążek odbił się jeszcze od jednego z zawodników z Katowic i wpadł do bramki. W 33 min na prowadzenie „Szarotki” wyprowadził w okresie gry w liczebnej przewadze Jarosław Różański, który z bliska dobił strzał w poprzeczkę Joni Haverinena. 50 sekund przed końcem drugiej tercji trzeciego gola dla Podhala zdobył mocnym strzałem Artem Iossafov.

Wydawało się że Podhalanie już opanowali sytuację na lodzie, a tymczasem chwila nieuwagi w defensywie i w 46 min po indywidualnej akcji Ned Lukacevic zdobył dla gości bramkę kontaktową. W końcówce było trochę nerwów, ale jedno bramkową przewagę „Szarotki” utrzymały do końcowej syreny.

- Trudne spotkanie, ale lepiej brzydko wygrać, niż ładnie przegrać. Wiadome było, że Katowice nastawione będą na uważną grę w defensywie i szukanie swych szans w kontrataku. Długo nie mogliśmy sobie w tym poradzić, w dodatku z każdą minutą sił było mniej, zwłaszcza że warunki nie sprzyjały do gry w hokeja. Osobiście nie pamiętam kiedy w nasze hali było tak ciepło. Liczy się przede wszystkim wygrana – powiedział tuż po spotkaniu kapitan Podhala, Jarosław Różański.

- Gratulacje dla Podhala. Wygrali jak najbardziej zasłużenie. Powiem to co powiedziałem chłopakom w szatni. Musimy grać konsekwentnie i zdyscyplinowanie by przetrwać w tej lidze. Mamy dużo młodych zawodników, którzy bardzo dużo chcą, ale jeszcze nie wszystko potrafią – ocenił trener Katowic, Jacek Płachta.

_- Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Katowice zbudowały ciekawą drużynę i myślę, że sprawią nie jedną niespodziankę w sezonie. Uczulałem na to zawodników. Przez dwie tercje dominowaliśmy, choć w pierwszej szwankowała skuteczność. W trzeciej tercji daliśmy sobie łatwo wbić gola i mecz zrobił się na styku. Najważniejsze że zainkasowaliśmy na starcie trzy punkty. Zawsze pierwszy mecz w sezonie jest ciężki. W dodatku warunki do gry nie były dzisiaj najlepsze. Lód nie był dobrze zmrożony, miejscami stała woda. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach już będzie w tej kwestii zdecydowanie lepiej _– ocenił trener Podhala, Marek Ziętara.

TatrySki Podhale Nowy Targ – KH GKS Katowice 3:2 (0:1, 3:0, 0:1)
Bramki:
0:1 Jakovlevs (Jaworski) 15, 1:1 Michalski (Haverinen) 31, 2:1 Różański (Jaśkiewicz) 33, 3:1 Iossafov (Syrei) 40, 3:2 Lukacevic (Strzyżowski, Rąpała) 46. Sędziował : Zbigniew Wolas z Oświęcimia. Kary: 4 – 6 min. Widzów: 1500

Podhale: Jucers – Jaśkiewicz, Haverinen, Jokila, Zapała, Różański – Tomasik, Syrei, Iossafov, Bryniczka, Hattunen – Wojdyła, Sulka, Michalski, Neupauer, Svitac oraz Stypuła, Olchawski, D. Kapica

GKS: Grajewski – Rąpała, Porejs, Strzyżowski, Bogdzul, Lukacevic – Jakovlevs, Krawczyk, Sawicki, Toulimin, Śliwiński – Barlock, Olearczyk, Biały, Majoch, Jaworski – Korzestański, Nahunko, Bielec, Sikora, Malinowski.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska