MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Szarotki" zawsze grają do końca

Stefan Leśniowski
Po raz drugi tym sezonie w pełnym wymiarze czasowym, szansę pokazania się między słupkami dostał Furca i po raz drugi doprowadził zespół do wygranej.

Już w 23 sek nie dał się pokonać Luce, ale w 5 min nie potrafił jednak zatrzymać strzału Ślusarczyk spod z niebieskiej linii. W kolejnych minutach niewiele się działo. W 14 min Malasiński. w tercji środkowej od tyłu odebrał gumę Podsiadle, szybko się odwrócił i... odjechał mu w siną dal. "Malaś" z bulika dograł na drugi słupek do Dziubińskiego, lecz ten nie zdołał pokonać Rajskiego.

Dobitka Kmiecika też nie znalazła się w "sieci". Okrzyk radość wydobył się z gardeł nielicznej widowni w 16 min, kiedy Baranyk wyjechał z narożnika lodowiska, przejechał przed Rajskim i wpakował mu krążek do bramki.

Radość z wyrównania nie trwała długo. Dwie minuty później, po wygraniu bulika, Marcińczak z niebieskiej linii zaskoczył Furcę. W ostatnich sekundach ogromną okazję na wyrównanie zmarnował Gruszka.
Druga tercja toczyła się w podobnym tempie.

W połowie meczu sosnowiczanie przez 62 sek grali z podwójną przewagą, ale gola zdobyli dopiero wtedy, gdy jeden z nowotarżan pojawił się już na tafli. Podhale próbowało różnych sposobów sforsowania defensywy gości, lecz bezskutecznie. Jednak wyrównujący gol Voznika był palce lizać! Czekał , by się przekonać, co zrobi Rajski, a gdy ten przesunął się na drugi słupek, huknął mu pod "łatę". Gol ten uskrzydlił górali, którzy częściej zatrudniali byłego kolegę strzegącego bramki rywala.

W trzeciej tercji bez przerwy stadion przeszywał jęk zawodu. Podhalanie partaczyli okazję za okazją. Dopiero rajd Zapały doprowadził do dogrywki, a w niej Suur zdobył "złotego gola". W 56 min Łabuz popisał się kapitalnym bodiczkiem, po którym oszołomiony Jaros długo nie mógł się podnieść z lodu. - To był hit meczu - skomentował jego wyczyn trener Podhala.

Wojas Podhale Nowy Targ - Zagłębie Sosnowiec Sosnowiec 4:3 (1:2, 1:1, 1:0; 1:0)
Bramki: 0:1 Ślusarczyk - Podlipni (4:59), 1:1 Baranyk - Ivičič (15:13), 1:2 Marcińczak - G. DaCosta (16:24), 1:3 Dronia - Podlipni - Koszarek (29:20 w przewadze), 3:2 Voznik (34:08), 3:3 Zapała - Ivičič (56:42 w przewadze), 4:3 Suur - Bakrlik - Voznik (61:51)..
Widzów: 600. Sędziowali: Dzięciołowski - Kasprzyk (Bydgoszcz), Szachniewicz (Toruń). Kary: 8 i 12 minut.

Wojas Podhale: Furca - Ivičič, Sulka, Baranyk, Kolusz, Zapała - Suur, Dutka, Bryniczka, Voznik, Bakrlik - D. Galant, Łabuz, Malasiński, Dziubiński, Gruszka - Kret, Gaj, Ziętara, Iskrzycki, Kmiecik. Trener Milan Jančuška.

Zagłębie Rajski: Gavlas, Kuc, Luka, Sarnik, Bernat - Duszak, Dronia, Ślusarczyk, Koszarek, Podlipni - Marcińczak, Gabryś, Jaros, T. Kozłowski, Opatovsky - M. Kozłowski, G. DaCosta, Podsiadło. Trener Milan Skokan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska