Najnowsze artykuły

Profesjonalne plucie według cennika
Od 100 do 350 znaków w standardowym wpisie, od 30 gr do nawet 2 zł za wpis, monitorowanie określonych miejsc w sieci lub zlecenie na konkretną osobę: tak wygląda zorganizowany przemysł siania nienawiści w polskim internecie. Jeśli wierzyć informatorom, do których dotarła w swoim tekście Dorota Kowalska, przemysł ten realizuje konkretne zamówienia także od partii politycznych skierowane wobec ich przeciwników.

Waszczykowski musi milczeć
Darowałem sobie śledzenie politycznych podsumowań tygodnia, upychanych gdzieś między 9. a 90. tysiącami obrońców wolności. Przepychanki zwolenników fotografii pełnego ludzi Pl. Bankowego z początków Marszu, ze zwolennikami zdjęć pustego Pl. Konstytucji po jego zakończeniu, to już jest poziom korespondencji wojennych. Prawda służy zwycięstwu, fakty nikomu w tej walce nie przeszkadzają. Po co znów męczyć całą ekipę redakcyjną ołówkowym zliczaniem frekwencji, jak można ją zadekretować jednym, właściwie dobranym kadrem.

Głupie, brzydkie i obrzydliwe
Proszę wyciąć i koniecznie zachować poniższy fragment, będący uniwersalną wersją wczorajszej wypowiedzi drugiej osoby w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, Marszałek Sejmu RP Ewy Kopacz. Pani Marszałek, pytana uporczywie przez dziennikarzy, czy czuje się odpowiedzialna za problemy, które zrodziły przygotowane przez nią przepisy związane z refundacją leków, odparła z godnością godną jej nowego urzędu: Spieprzajcie, dziady!

Słowo już nie staje się ciałem. I może dobrze
Mnie witają okrzykami: "Jarosław, Polskę zbaw"- tak dokładnie brzmi fragment wypowiedzi prezesa PiS tłumaczącego, dlaczego nie zrezygnuje z przywództwa w partii po kolejnych przegranych wyborach.

Donald nic nie mogę Tusk i Jarosław boję się debaty Kaczyński
Szedłem sobie kiedyś krakowskim zaułkiem, gdy dopadła mnie scena jak z dużo późniejszej reklamy pewnego napoju. Żeby nie zostać pragnieniem, na pytanie: Wisła czy Cracovia? - odpowiedziałem przytomnie: "Strażak Kokotów". Teraz już zawczasu mam przygotowaną dyżurną odpowiedź na rzucane znienacka kwestie: ale ten premier to (wstaw sobie dowolny epitet).

Polski złoty między płytami tektonicznymi
Szacuje się, że na międzynarodowym rynku walutowym dziennie zawiera się transakcje o wartości 4 bln dol. Jedna czwarta tej sumy przypada na parę euro/dolar amerykański. To naprawdę duże pieniądze i duża wojna.

Czego nas drogi frank może nauczyć?
Nie ma sensu zżymać się na rzeczywistość, na którą nie mamy najmniejszego wpływu. Ani wypominać sobie błędów dawno popełnionych. Kilka dni temu tłumaczyłem, czemu frank znów będzie drożał jak szalony, a polscy politycy to stado ekonomicznych baranów. To pierwsze właśnie zaczyna się dziać, to drugie się potwierdza, choć już wtedy nie było wielką rewelacją. Lepiej dziś skupmy się na tym, co dobrego z tej frankowej katastrofy może wyniknąć.

Grecy na ulicach, nasze ćwoki w gabinetach. O lewicy w 10 punktach
Od populizmu gorszy jest tylko głupi populizm. A najgłupiej z niego korzysta u nas partia, której do niego powinno być najbliżej: lewica nasza demokratyczna mianowicie. Co zostanie udowodnione.

Prezydencja w cieniu polskiego piekiełka
Wyobraźcie sobie uroczyste otwarcie, już za miesiąc, pierwszej polskiej prezydencji w Unii. Zjeżdża się sporo unijnego towarzystwa, mijając po drodze szpaler demonstrantów z transparentami: "Zdrajca Tusk nie chce bronić chrześcijan w Bangladeszu"!

PiS nie ma wyłączności na teorie spisku
Zatrzymanie szefa MFW Dominique'a Straussa-Kahna to arcyciekawa afera. Warto się jej przyglądać, zwłaszcza przez pryzmat aferek z naszego podwórka. Na początek proponuję ćwiczenie z tego, w czym ostatnio nadrabialiśmy zaległości: z teorii spisku.

Cztery litery policji: całować czy dać kopa?
- Niech się pocałują wie pan gdzie - powiedział dziennikarzowi Antoni Duda, szef związku zawodowego policjantów, komentując najnowsze propozycje rządowe w sprawie emerytur mundurowych. A może my byśmy tak Panu Dudzie w to samo miejsce dali zwykłego kopa. I do roboty!

Drugi raz brońmy helu jak niepodległości
Teorie spisku to są poważne sprawy i należy do nich poważnie podchodzić. Niech się więc zawstydzi każdy, kto się wczoraj zaśmiał na wieść, że mecenas Rogalski chce, by prokuratura sprawdziła, czy Rosjanie nie doprowadzili do katastrofy smoleńskiej przez rozpylenie nad lotniskiem helu.

Słowo na tydzień: mądrość etapu
Profesor Jadwiga Staniszkis w wywiadzie dla najnowszego tygodnika "Wprost", od poniedziałku w kioskach: "PO to po prostu nieudolna partia władzy, która używa tylko samych prostackich technik stabilizowania, czyli wróg, konflikt jako sposób stabilizowania. Platforma jest równocześnie za frajerska w rządzeniu" - tłumaczy.

Za co nie wypada przepraszać nawet w polityce
- Błądzić jest rzeczą ludzką - że tak zacznę z wysokiej półki. Może nawet zbyt wysokiej, skoro raptem rzecz będzie dotyczyć Joanny Kluzik-Rostkowskiej i jej PJN.

Wiosna ostatnią nadzieją białych
Posłuchaj mnie narodzie chrześcijański, albowiem prawdę wam objawię: skoro ciepło się zrobiło, zabierzcie dziatwę swą i dobytek i idźcie precz na pole. Albo na dwór. Byle dalej od telewizorów, bo tam z dnia na dzień coraz większa ruja i porubstwo. I tak gwałcić będą politycy, faryzeusze współcześni, nasze poczucie przyzwoitości, zdrowego rozsądku, sensu i umiaru aż do pierwszych przymrozków.

Wszystkie barwy niewalki z korupcją
"Zacznijmy od testu dla czytającej publiczności:1. Wymień jedno działanie minister Julii Pitery, które Twoim zdaniem przyczyniło się do walki z korupcją. 2. Wymień jeden rodzaj aktywności Julii Pitery z ostatniego roku, który nie skończył się mniejszą lub większą kompromitacją. 3. Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że kompromitacji nie było dużo, bo najczęściej Julia Pitera tylko opowiada, co zamierza zrobić. I pytanie dodatkowe: czy wolisz w TVN 24 oglądać na okrągło Julię Piterę czy Omenę Mensah".

Anihilacja debaty, czyli koń, jaki jest, każdy widzi
Koń, jaki jest, każdy widzi - powiedział Jarosław Kaczyński o swoich do niedawna kolegach partyjnych tworzących teraz PJN. - Koniom trudno przekroczyć próg. Ale za Kaliguli był taki przypadek - dodał, oceniając szanse ekipy Joanny Kluzik-Rostkowskiej w najbliższych wyborach parlamentarnych.

Partia miłości poległa na ofensywach. Bo to jednak operacja wojenna
A mnie jest trochę żal Donalda Tuska, że się tak zakiwał. Trudno premiera nie rozumieć: jest jak playboy, który nagle odkrywa, że panny już nie łapią się na jego niezawodne dotąd chwyty. Zarzuci grzywką - nic, uśmiechnie się promiennie - nic, opowie dowcip - cisza.

To barbarzyństwo wciąż robić z minister Fedak balona (próbnego)
No, to po dzisiejszym dniu wiemy trzy rzeczy. Po pierwsze, rząd czeka naprawdę ciężka batalia, bo lobby broniące interesów OFE jest potężne, ma swoje wejścia do równie potężnych mediów ( Polsat OFE np., jeśli Państwo nie kojarzą). Co więcej, jego zwolennicy często wywodzą się z niemal jednego, proliberalnego na początku obozu. Dość zauważyć, że sztandar obrony OFE niesie sam Leszek Balcerowicz, ongiś m.in. minister w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego, który teraz jako szef doradców gospodarczych premiera Tuska firmuje emerytalne zmiany.

Oszołomów nie sieją, ale można ich podlewać
W ostatnim odcinku "Stawki większej niż życie" kapitan Kloss tropi hitlerowskiego zbrodniarza Gruppenführera Wolfa. Na koniec odkrywa, że chodzi o czterech oficerów: Wernitza, Ohlersa, Lübowa, Fahrenwirsta, podpisują się oni wspólnie jako WOLF. Tak zaczyna się najgłośniejszy obecnie w tzw. pozamainstreamowym obiegu tekst o katastrofie smoleńskiej opublikowany pierwotnie na blogowym portalu Salon24.

Szkoda, że głupota też nie może przymarznąć
Nie ma ceny za wysokiej, kiedy Ojczyzna w potrzebie. Dlatego rzucam się na kolana w najbliższą zaspę i błagam, na mróz nie bacząc. Błagam, PiS-ie, zostań wreszcie opozycją!

Po co ta kłótnia. OFE i tak zarabia na nas dwa razy
Musimy sobie odpowiedzieć na kluczowe pytanie: czy z punktu widzenia niedawno odkrytego dla cywilizacji plemienia różnicę czyni, czy będzie się uczyło postępu po francusku czy po niemiecku. Ponieważ, nieco oczywiście rzecz upraszczając, proces integracji różni się od procesu kolonizacji przede wszystkim tym, że ten pierwszy odbywa się na prośbę i za zgodą samego plemienia.
Najpopularniejsze