https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów będzie atrakcyjniejszy dla potencjalnych inwestorów?

Paweł Chwał
Do SAG można od kilku miesięcy dojechać nową drogą od ronda przy Mościckiego. Trasa ma być przedłużona do Warsztatowej i Krakowskiej
Do SAG można od kilku miesięcy dojechać nową drogą od ronda przy Mościckiego. Trasa ma być przedłużona do Warsztatowej i Krakowskiej Paweł Chwał
Tarnowska Strefa Aktywności Gospodarczej (SAG) będzie atrakcyjniejsza dla potencjalnych inwestorów. Na jej rozbudowie zyskają także kierowcy, którzy chcieliby szybko przedostać się z północno-zachodniej części miasta do ulicy Krakowskiej. W planach jest bowiem wybudowanie nowej, szerokiej drogi i wygodnego wiaduktu pod torami przy Warsztatowej.

Dzięki podpisanemu w ubiegłym tygodniu porozumieniu do Tarnowa trafi w sumie ponad 7,5 miliona złotych unijnej dotacji na rozbudowę SAG. Chodzi o tereny inwestycjne zlokalizowane w sąsiedztwie Zakładów Mechanicznych. - Strefa obejmuje obszar 104 hektarów, na których z niezłym skutkiem prosperuje w tym momencie 30 podmiotów. W sumie ich roczny obrót wynosi 300 milionów złotych - wylicza Ryszard Ścigała, prezydent Tarnowa.

W ubiegłym roku wybudowano do strefy m.in. kilometr szerokiej drogi - od nowego ronda na skrzyżowaniu ulic Mościckiego i Czystej. Teraz tereny te mają być dodatkowo dozbrojone o drogi wewnętrzne z oświetleniem oraz parkingi dla samochodów ciężarowych. Pieniędzy starczy także na wykonanie kanalizacji deszczowej i sanitarnej oraz doprowadzenie wodociągów.

- Dużo mówi się o rosnącym bezrobociu. Ta inwestycja ma na celu zapobiec temu niekorzystnemu zjawisku. Za jakiś czas będziemy świadkami lokowania na tych terenach nowych firm, które dadzą pracę setkom osób - mówił podczas podpisywania umowy Stanisław Sorys, członek Zarządu Województwa.

Mocno liczy na to także prezydent Tarnowa. - Dzięki temu, że mamy wreszcie autostradę, nasze miasto staje się coraz bardziej atrakcyjne dla lokowania tutaj biznesu - mówi. I wylicza, że poza SAG przy Mechanicznych, wolne tereny pod inwestycje są jeszcze m.in. w parku Kryształowym, w Krzyżu, a także przy ul. Tuchowskiej. W ostatnim przypadku problemem jest jednak duże rozbicie właśnościowe. - Zgłosił się do nas poważny inwestor, który chciał wyłożyć duże pieniądze, ale widząc, jak duży może być kłopot z uzyskaniem zgody wszystkich właścicieli działek, ostatecznie wycofał się - mówi Ryszard Ścigała.

Skręcając w tym momencie na rondzie przy Mościckiego w stronę SAG, można już przedostać się do Kochanowskiego i Warsztatową do Krakowskiej, ale trzeba przciskać się wąskimi, zakładowymi drogami. - Jechałem tamtędy kilka razy i się zgubiłem - opowiada Marcin Bigaj.

Dlatego miasto przygotowuje kolejny wniosek o unijną dotację, z której chce przedłużyć wybudowaną w ubiegłym roku drogę aż do ulicy Warsztatowej. Temu zadaniu podporządkowane mają być prace związane z budową nowego, zdecydowanie większego niż obecnie wiaduktu pod torami kolejowymi.

Nowe drogowe przebicie w kierunku ul. Krakowskiej ma ogromne znaczenie pod kątem połączeniaTarnowa z autostradą, a konkretnie z węzłem w Wierzchosławicach. Tym bardziej że jeszcze w czerwcu tego roku rozpocząć się mają prace przy budowie kolejnego w Tarnowie ronda na niebezpiecznym skrzyżowaniu ulic Witosa i Chemicznej, którędy prowadzi droga do Wierzchosławic. To z kolei rozładuje ruch przy Azotach.

Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stefan K.
Gdybać to można jak się ma ku temu argumenty i potwierdzone informacje, które mogą ale nie muszą się urealnić. Natomiast wróżbiarstwo nie ma nic wspólnego z prawdziwym dziennikarstwem. Żal czytac takie teksty. Miejcie szacunek dla czytelników!!
A
AliceFromWonderTarnów
Założenie piękne i oby w końcu władzy coś się udało...niestety co do "przyciągania" firm- pewnie pojawią się takie co owszem zredukują bezrobocie ale atrakcji finansowej nie będzie tylko tyrańsko po kilkanaście godzin dziennie za najniższą krajową...plus bezpłatne urlopiki w okresie zimowym kiedy pojawi się "brak zamówień"... Mam nadzieję, że mimo wszystko będą to lepsze firmy niż jakieś "udusie" z załogą: "wielki Pan prezes", ekipa składająca się z 3 pracowników fizycznych i Pani księgowa na 1/3 etatu... Takie są realia teraz- oby w Tarnowie było w końcu inaczej!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska