Do pierwszego wypadku doszło w Kotle Goryczkowym, gdzie kobieta zjeżdżająca z Kasprowego Wierchu na snowboardzie po upadku na twardym śniegu doznała urazu głowy, któremu towarzyszyła utrata przytomności. Ratownikom ze śmigłowca pomagali ratownicy TOPR dyżurujący na PKL Kasprowy Wierch. Kobieta w trakcie transportu do szpitala odzyskała przytomność.
Do zakopiańskiego szpitala śmigłowcem przetransportowano również kolejną kobietę, która upadła z wysokości w kopule szczytowej Giewontu. Turystka zjechała po stromym śniegu ok. 20 metrów. Doznała urazu głowy, kręgosłupa oraz kończyny dolnej.
Z Suchych Czub śmigłowcem do Zakopanego przetransportowano parę turystów, która nie była w stanie poradzić sobie z wymagającymi warunkami. Osoby ratowane nie posiadały kompletnego zimowego wyposażenia.
Ostatni poszkodowany po potknięciu na szlaku w Dolinie Kościeliskiej z urazem nogi został przewieziony samochodem do zakopiańskiego szpitala.
- W Tatrach na nadchodząca dobę ogłoszono 1 stopień zagrożenia lawinowego. Śniegi w Tatrach stały się bardzo twarde, w związku z czym w wyższych partiach Tatr konieczne jest używanie raków, czekana oraz kasku - ostrzegają ratownicy TOPR.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
