Lawina zeszła około godz. 14. Z informacji, jakie dotarły do ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, śnieg miał porwać dwoje turystów - kobietę i mężczyznę.
Musieli podchodzić piechotą. Gdy dotarli do poszkodowanych, okazało się, że na szczęście nie zostali zasypani przez śnieg. Kobieta nie odniosła poważnych obrażeń, natomiast stan mężczyzny jest poważny, ale stabilny. Został przetransportowany do szpitala.
Wcześniej ratownicy interweniowali w tragicznym wypadku w czasie zrywki drzewa. Na Przełęczy Iwanickiej, w rejonie Doliny Chochołowskiej, drzewo śmiertelnie przygniotło 40-letniego drwala.
W Tatrach wciąż obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. - W górach jest ślisko. Ostatnie wiatry poodkładały śnieg na twardym podłożu. Na takim śliskim gruncie łatwo spowodować obsunięcie się śniegu - ostrzega Mieczysław Ziach, zastępca naczelnika TOPR.