Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tego o Szymborskiej i Herbercie nie wiedziałeś! Wydawnictwo a5 publikuje listy dwójki poetów

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
20.01.2011 krakow n/z wieslawa szymborska , wiersze , poezja , literatura , ksiazka , ksiegarnia wydawnictwa literackiego fot. jan hubrich / polskapresse gazeta krakowska
20.01.2011 krakow n/z wieslawa szymborska , wiersze , poezja , literatura , ksiazka , ksiegarnia wydawnictwa literackiego fot. jan hubrich / polskapresse gazeta krakowska Jan Hubrich / Polskapresse
Pisali do siebie przez ponad czterdzieści lat. Przesyłali ksiązki z dedykacjami, norowoczne rysunki i towarzyskie plotki. Nakładem wydawnictwa a5 ukazuje się właśnie zebrana korespondencja Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta "Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie".

Korespondencja zebrana w tomie „Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie” rozpoczyna się od oficjalnego listu z 24 listopada 1955. Szymborska, wówczas jeszcze redaktorka działu poezji krakowskiego tygodnika „Życie literackie”, zaprasza w nim Herberta do udziału w zbiorowej prezentacji poetów, których debiuty książkowe miały się niebawem ukazać na fali przedpaździernikowej odwilży.

Opracowania pozostawionych przez dwójkę poetów listów, znajdujący w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej i Biblioteki Narodowej, podjął się Ryszard Krynicki. - Przygotowując tę korespondencję do druku musiałem ją najpierw odczytać, co nie zawsze było proste, a później ułożyć w porządku chronologicznym, co okazało się jeszcze trudniejsze, bo nie wszystkie listy są datowane, albo niekiedy datowane są mylnie - tłumaczy.

Do korespondencji Krynicki włączył również książki, które przesyłali sobie Szymborska i Herbert. - Dedykacje na nich często mają właśnie charakter listu, jak również dlatego, że bez nich listy, w których się mówi o konkretnych książkach, byłyby mniej zrozumiałe - wyjaśnia.

Lektura zbioru „Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie” to przyjemność nie tylko literacka, ale też wizualna: listy są bogato i zabawnie ilustrowane. - Ta korespondencja pozawala nam dostrzec nieco inną twarz Zbigniewa Herberta - człowieka lubiącego żartować, obdarzonego świetnym poczuciem humoru - mówi Małgorzata Knap z Wydawnictwa a5. - Rzuca też światło na relację dwojga poetów. Wbrew pogłoskom, które pojawiały się po otrzymaniu przez Szymborską Nobla, nie było między nimi zazdrości. Przyjaźnili się, rozumieli i cenili.

Książka „Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie” ukaże się 18 kwietnia.

Kraków jak sowiecka stolica! Zobacz zdjęcia z planu nowego f...

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tego o Szymborskiej i Herbercie nie wiedziałeś! Wydawnictwo a5 publikuje listy dwójki poetów - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska