Spośród zawodników, którzy zimą odeszli z niepołomickiego zespołu największą rolę odgrywał napastnik Adrian Gębalski. I na tę pozycję "Żubry" do tej pory nie sprowadziły piłkarza, który wypełniłby lukę po Gębalskim. Wzmocniona została natomiast II linia, w której pojawili się Wojciech Reiman (jesienią grał w Olimpii Grudziądz), Maciej Domański (Siarka Tarnobrzeg) oraz skrzydłowy-młodzieżowiec Filip Wójcik (Unia Tarnów). W obronie nową twarzą jest doświadczony Arkadiusz Garzeł (Okocimski).
Autor: Tomasz Bochenek
- Doszli tacy piłkarze, którzy, moim zdaniem, wzmocnią zespół, podniosą rywalizację. Są zarówno dobrzy piłkarsko, ale też jeżeli chodzi o postawę mentalną. Takich ludzi zespół potrzebował - podkreśla Tułacz. - Maciek i Wojtek mają cechy, które mogą pomagać nam w zdobywaniu bramek - dodaje.
Pierwszy tegoroczny mecz w II lidze "Żubry" rozegrają 5 marca, z Wisłą w Puławach. Do zakończenia przygotowań pozostał sparing z Sołą Oświęcim - w najbliższą sobotę.
– Rozegraliśmy dotąd sześć oficjalnych sparingów i jeden nieoficjalny. To będzie nasz ósmy mecz. Przy obecnej liczbie zawodników w naszej kadrze to wystarczająca ilość - mówi szkoleniowiec. - Jestem zadowolony z tych sparingów. Na poszczególnych etapach przygotowań dostawaliśmy jasne i klarowne informacje, nad czym musimy pracować i staraliśmy się to robić. Jestem zadowolony, bo wiele rzeczy pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku.
Jutro na www.dziennikpolski24.pl oraz w "Dzienniku Polskim" obszerna rozmowa z Tomaszem Tułaczem.**