W bieżącym sezonie ten 24-letni defensor występował głównie w trzecioligowych rezerwach stołecznego klubu. Takich meczów uzbierało się osiemnaście. Nawotka trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców w potyczkach przeciwko Błoniance Błonie (6:2) i dwukrotnie z KS Kutno (3:3).
Nowy nabytek Sandecji miał też okazję posmakować gry w pierwszym zespole "Wojskowych". W grudniu otrzymał kilka minut w starciu 1/8 finału Pucharu Polski z Motorem w Lublinie (wygrana warszawian 2:1) oraz wyszedł na drugą połowę meczu z Cracovią w ramach 17. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym "Pasy" triumfowały 1:0.
Nawotka przeniósł się do Nowego Sącza na zasadzie transferu definitywnego parafując umowę do końca czerwca 2023 roku.
"Witamy Tomku na pokładzie i życzymy dużo zdrowia oraz samych sukcesów w biało-czarnej koszulce" napisano na łamach Sandecja.pl.
Prezes klubu z Kilińskiego Miłosz Jańczyk cieszy się na kolejny transfer do zespołu.
- Tomek zwiększy rywalizację w składzie. Mamy nadzieję, że jego doświadczenie pomoże nam w osiąganiu dobrych wyników także w rundzie wiosennej Fortuna 1 Ligi - przyznał w wypowiedzi dla "Gazety Krakowskiej".
Warto odnotować, że Nawotka ma całkiem ciekawe CV. Już w wieku 17 lat związał się z Legią: grał nie tylko w rezerwach, zaliczył epizod w pierwszym zespole, ale posmakował też rywalizacji w Młodzieżowej Lidze Mistrzów.
Bilans tego zawodnika na boiskach ekstraklasy to 17 meczów i 1 gol przeciwko... wspomnianej Cracovii. 16 z tych występów Nawotka rozegrał dla Zagłębia Sosnowiec.
Sportowy24.pl w Małopolsce
