https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener Kolejarza Stróże mimo dobrych wyników zrezygnował: nie pobierałem za pracę ani grosza

Remigiusz Szurek
Były już trener i prezes Kolejarza Ireneusz Gryboś pierwszy z lewej
Były już trener i prezes Kolejarza Ireneusz Gryboś pierwszy z lewej Kolejarz Facebook
4. liga grupa małopolska wschodnia. Ireneusz Gryboś, szkoleniowiec Kolejarza Stróże, szóstej drużyny po rundzie jesiennej, zdecydował się na rezygnację z zajmowanego stanowiska.

Pod jego wodzą beniaminek ze Stróż w bieżącym sezonie na czwartoligowych boiskach prezentował się bardzo dobrze. Kolejarz wygrał aż dziesięć meczów, jeden zremisował, zaś w sześciu musiał uznać wyższość przeciwników.

– Mając na uwadze to, że na każdy mecz i trening dojeżdżałem po 100 km w jedną stronę, trwało to półtora roku, wielokrotnie kolidowało to z moimi prywatnymi sprawami, niestety nadszedł czas rozstania. Jestem zmuszony opuścić Kolejarza ze względu na to, że odległość i czas nie pozwalają mi tutaj działać. W klubie musi być ktoś kto jest na miejscu – przyznał Gryboś.

– Mam swoich kibiców, ale również przeciwników. Robię to dla dobra klubu. Jako prezes i jako trener nie pobierałem ani grosza za pracę w Kolejarzu, a nawet coś dołożyłem. Odchodzę, w mojej ocenie, z podniesioną głową. W ciężkim czasie pandemii udało się zrobić z klubem duży krok do przodu – stwierdził.

– Dziękuję za wsparcie tym kibicom, którzy byli ze mną. Będę pojawiał się na meczach Kolejarza. Dziękuję – powiedział.

Warto dodać, że stróżanie, przez długi czas wicelider tabeli, nadal mają miejsce w czołowej ósemce ligi, co premiuje ich pozostaniem na tym szczeblu rozgrywek, które już od nowego sezonu będą funkcjonowały bez podziału na grupy: powstanie jedna czwarta liga, chodzi o podniesienie poziomu rozgrywek.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska