Okazja była specjalna, bowiem 11 kwietnia przypada 62 rocznica śmierci Henryka Reymana. Wielkiego piłkarza, ale też patrioty, żołnierza Wojska Polskiego. To postać wybitna, wielowymiarowi największa w historii Wisły Kraków. Nie ma cienia przypadku w tym, że stadion przy ul. Reymonta nosi imię właśnie Henryka Reymana.
Już w trakcie meczu skandowano imię i nazwisko legendarnego piłkarza, na tzw. gnieździe na sektorze C wisiała flaga z jego podobizną, a po zakończeniu meczu kibice udali się pod jego pomnik, który stoi przy ul. Reymonta i oddali Henrykowi Reymanowi cześć. Złożono kwiaty, zapalono znicze, odpalono race.
- Tak kibice wspierali Wisłę na meczu z Chrobrym. Nie zapomnieli o Henryku Reymanie
- Anioł nie piłkarz! Angel Rodado wrócił do gry i dał zwycięstwo Wiśle Kraków
- Kontrowersje w meczach Wisły, w Wieczystej bez zmian. Oto Trzecia Strona Błoń
- Jarosław Królewski znów zabrał głos w sprawie kibiców Wisły. Padły mocne słowa

Wideo