W gminie Szczurowa zbierają podpisy przeciwko budowie polderu przeciwpowodziowego. RZGW uspokaja, będzie zabezpieczenie gminy

Informacja o zbieraniu podpisów pod petycją przeciwko budowie suchego zbiornika przeciwpowodziowego została opublikowana na profilu społecznościowym gminy wraz z pełnym tekstem protestu.

"Wnioskujemy kategorycznie o zaprzestanie procedowania jakichkolwiek postępowań związanych z tym przedsięwzięciem" - napisano, po czym zwrócono uwagę, że budowa suchego polderu zakłada przeznaczenie prawie 20 proc. terenu gminy Szczurowa pod polder zalewowy. Ma to skutkować przesiedleniem mieszkańców miejscowości: Górka, Kopacze Wielkie, Rząchowa oraz zachodniej części Szczurowej, tj. blisko 800 osób, wyburzeniami ok. 235 budynków wraz z zabudowaniami gospodarczymi, wreszcie wyburzeniem kościoła i obiektu zabytkowego".

Planowany zbiornik miałby spowodować nieodwracalne zniszczenie więzi społecznych, wyludnienie gminy, wyłączenie dużego jej obszaru z dotychczasowego użytkowania, spadek wartości działek, utratę inwestorów i nowych miejsc pracy, a także wyprowadzenie dotychczasowych zakładów pracy poza teren gminy. Budowa polderu miałaby też ograniczyć działalność rolniczą wskutek możliwego skażenia pól uprawnych, spowodować wstrzymanie planowanych inwestycji, zubożenie mieszkańców, ograniczyć rozwój gminy, a także zniszczyć sieć dróg na terenie planowanym pod inwestycję.

W piątek 29 listopada podczas sesji rady gminy zaplanowano przyjęcie stanowiska rady wyrażającego sprzeciw wobec planowanej budowy polderu zalewowego na terenie gminy Szczurowa.

Wojciech Kozak, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, uważa inicjatywę za przedwczesną, ponieważ mieszkańcy nie mieli do tej pory okazji poznać szczegółów dotyczących planowanej inwestycji. Zostaną one przekazane podczas spotkania konsultacyjnego zaplanowanego na 10 grudnia.

- Moim obowiązkiem jest, abym przedstawił propozycje rozwiązań chroniących mieszkańców doliny Wisły i mógł powiedzieć, że na pewno będzie bezpieczniej, jeśli powstaną zabezpieczenia przeciwpowodziowe. Jestem otwarty na rozmowy z mieszkańcami. W trakcie spotkań, które są przewidziane już na początku grudnia, będę mógł szczegółowo odpowiedzieć na wszystkie nurtujące lokalną społeczność pytania. Chciałbym podkreślić, że ani ja, ani Wody Polskie nie planujemy w żaden sposób pogorszyć warunków bytowych mieszkańców terenów objętych inwestycjami - uspokaja Wojciech Kozak.

Szef krakowskiego oddziału RZGW rozwiewa obawy wyrażone w proteście, m.in. dotyczące wyburzenia kościoła i obiektu sakralnego. - W ramach inwestycji niezbędne będzie przeniesienie niektórych obiektów, w tym obiektów sakralnych, ale jednocześnie powstanie nowa infrastruktura drogowa, kanalizacyjna, nowe obiekty użyteczności publicznej - zapowiada dyrektor Kozak. 

Dyrektor krakowskiego oddziału RZWG przekonuje, że budowa polderu przeciwpowodziowego w gminie Szczurowa jest częścią szerszego projektu Wód Polskich na zabezpieczenie przeciwpowodziowe zlewni Wisły. Zgodnie z założeniem gmina Szczurowa będzie chroniona obiektami, jakie powstaną poniżej Krakowa.

- Inwestycje w ochronę przeciwpowodziową to swego rodzaju wyraz solidarności społecznej, dlatego chcę podkreślić, że nasz inny projekt "Ochrona przeciwpowodziowa doliny rzeki Wisły na odcinku między Oświęcimiem a Krakowem", dla którego zostało już opracowane studium wykonalności, a którego celem jest ochrona terenów położonych poniżej Krakowa, będzie chronił także mieszkańców Szczurowej i Koszyc. W projekcie jest przewidziana budowa 11 polderów wzdłuż biegu Wisły, które zatrzymają 50 mln m3 wody. Obecnie jesteśmy w trakcie pozyskiwania środków finansowych na jego realizację - mówi Wojciech Kozak.

Południowa obwodnica Szczurowej gotowa