Zawody o Wielkanocne Jajo w Suchym Żlebie na Kalatówkach stały się już tradycją świąt Wielkiej Nocy w Zakopanem. To impreza, która każdego roku przyciąga rzesze miłośników starych nart i strojów z minionej epoki. Bo to właśnie jest clue tego wydarzenia. Zawodnicy zakładają na buty stare, drewniane narty, bambusowe kije, a do tego muszą ubrać się w stroje, w jakich 100 lat temu panie i panowie śmigali na nartach. Dodatkowo muszą pokazać się na trasie – choć spróbować zjechać. Co nierzadko kończy się upadkami. Bo jazda na starych nartach wcale do łatwych nie należy. Co roku więc pojawiają się szykowne damy w długich sukniach, czy eleganccy panowie, a obok nich śmigają na nartach górale przebrani w dawne odzienie. W ostatnich latach na Kalatówkach pojawi się także sporo rozmaitych przebierańców, którzy dodatkowo ubogacają imprezę. Każdy zjazd nagradzany jest gromkimi oklaskami i salwą śmiechu – zwłaszcza, gdy takiemu przebierańcowi uda się jeszcze zrobić spektakularny upadek.
Zawody o Wielkanocne Jajo im. Krystyny Behounek w tym roku odbędą się już po raz 24. Po raz pierwszy rozegrane zostały na Kalatówkach w 1998 r. Pomysłodawczynią jest Marta Łukaszczyk, która prowadzi Hotel Górski PTTK Kalatówki, córka wieloletniej kierowniczki schroniska - Krystyny Behounek. Początkowo była to kameralna impreza, obecnie gromadzi nawet ok. 150 zawodników ubranych w stylowe stroje z epoki, a do tego i setki, a może i tysiące widzów. Oryginalność stroju każdorazowo oceniana jest przez jury.
Zapisy chętnych do udziału w tegorocznych zawodach odbywają się za pośrednictwem internetu – poprzez stronę kalatowki.pl. Zapisy trwają do 29 marca. Już zapisało się ok. 50 osób.
Początek zawodów zaplanowano na godz. 10. Wtedy to przez dwie godziny na tarasie Hotelu Górskiego odbędzie się prezentacja zawodników. W południe rozpocznie się jazda na trasie w dwóch kategoriach – jazda stylowa i jazda na czas. Zwycięzcę tegorocznego wielkanocnego jaja poznamy po godz. 14.30.
Śmiertelny wypadek w Tatrach. W rejonie Niżnych Rysów zginął żołnierz
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
