W lasach Gorlickiego sypnęło grzybami. Zgoda, nie jest to jeszcze jakiś szczególnie obfity zbiór, ale na sos albo pachnącą zupę wystarczy.
Tradycją było, że sezon otwierał u nas Eugeniusz Liana. Jakimś siódmym zmysłem potrafił przewidzieć gdzie i kiedy pojawią się pierwsze prawdziwki.
W tym roku, na nasze pytanie o wspomniane szczegóły odpowiadał niezmiennie - szukajcie 29 kwietnia. Będą na pewno. W tym roku sam nie mógł sprawdzić - zatrzymały go inne ważne sprawy - za to w teren poszedł Marek Liana.
No i przyniósł kilka całkiem dorodnych okazów. Pachną niesamowicie. Spragnionym grzybobrania zdradzamy, że prawdziwków najlepiej szukać w lasach w okolicach Ropicy Górnej, ewentualnie Bednarki. Ja widać na zdjęciach, nie trzeba chodzić z nosem przy ziemi. Same wpadają w oko.