Kolejne rezerwy rywalem Wieczystej
To będzie drugie spotkanie na swoim stadionie żółto-czarnych, w pierwszym ulegli Resovii 0:1. Tydzień później, w wyjazdowym starciu z Zagłębiem II Lubin, mieli dużą przewagę, wygrali 1:0 po golu Michała Pazdana w końcówce spotkania. Teraz czas na kolejny mecz z rezerwami, tym razem ŁKS-u.
Co ciekawe, Wieczysta podczas przygotowań do bieżącego sezonu grała z pierwszą drużyną tego klubu (spadkowicz z ekstraklasy). Na terenie rywala zwyciężyła 2:1. Patrząc z tej perspektywy, w sobotę będzie faworytem.
Z drugiej strony - to łodzianie są wyżej w tabeli. Na inaugurację pokonali u siebie 3:1 Skrę Częstochowa (ten zespół dołączony został do II-ligowej stawki, po tym jak wycofała się Radunia Stężyca). W 2. kolejce zremisowali na swoim obiekcie 0:0 z Wisłą Puławy, który też miała zrezygnować z gry na tym szczeblu, ale ostatecznie, po dużych zmianach, przystąpiła do zmagań. Wieczysta będzie ŁKS II będzie więc teoretycznie najmocniejszym dotychczas rywalem.
Goku dołączył do Wieczystej. Zagra w pierwszym składzie?
W jakim składzie wyjdzie Wieczysta? Trener Sławomir Peszko ma spore pole manewru na praktycznie każdej pozycji. Już po rozpoczęciu rozgrywek z Wisły Kraków dołączył Goku, który nawet zaliczył już debiut (w poprzedniej kolejce), wchodząc z ławki. Teraz Hiszpan ma za sobą więcej treningów z nowymi kolegami i być może znajdzie się w pierwszej "jedenastce".
Napastnicy Wieczystej na razie nie przekonują. Są okazje, ale brakuje skuteczności. Jedyny gol w dwóch meczach był autorstwa obrońcy po stałym fragmencie gry.
Ci, którzy nie będą mogli przyjść na stadion przy ul. Chałupnika (ostatnio był komplet kibiców), będą mogli obejrzeć spotkanie w internecie. Transmisja planowana jest na stronie sport.tvp.pl. To dobra wiadomość, bo po relacji na żywo w telewizji z 1. kolejki, z drugiej w ogóle nie było transmisji.
