Wieczysta Kraków - CS Hunedoara 0:4 (0:3)
Bramki: 0:1 Arnautu 28, 0:2 Motta 38, 0:3 Bos 43, 0:4 Simon 64 karny.
Wieczysta: Siryk (46 Krawczyk) - Porębski (46 Jampich), Michalski, Guerrier (79 Sawicki) - Burliga (54 Frańczak), Gamrot (68 Czajkowski), Misak (46 Pietras, 65 Nowicki), Linca (46 Kumah) - Hebel (46 Bąk), Majewski (68 Supel), Jankowski (61 Szewczyk).
Wieczysta Kraków zaczyna rundę wiosenną. Kadra drużyny 2022....
Krakowianie początkowo radzili sobie z wysokim pressingiem stosowanym przez przeciwnika, w budowaniu akcji prezentowali wyższą od niego kulturę gry. Szybko jednak okazało się, że Rumuni są szybsi, grają agresywniej, bardziej zdecydowanie.
Do pierwszej niezłej pozycji strzałowej doszli w 9 min - Bartosz Siryk na raty obronił uderzenie Alexandru Mogosa z 18 m. Potem z 30 m na przeciwną bramkę wypalił Maksymilian Hebel, golkiper zbił piłkę na róg. Za moment znów Siryk bronił strzał z dystansu rywala (Andrei Hergheligiu).
Wieczysta grała trójką obrońców, nie da się ukryć, że ten mecz był trudnym sprawdzianem zwłaszcza dla 16-letniego Bartka Porębskiego. W 26 min krakowianie mieli najlepszą okazję bramkową w I połowie: po kontrze, dwóch szybkich podaniach (to drugie - Radosława Majewskiego) sam z piłką na bramkarza pognał Maciej Jankowski. Ścigany przez obrońców, strzelił z 16 m, niecelnie.
Wieczysta Kraków w Turcji. Właśnie w tym hotelu. Zespoły z e...
A za moment Wieczystą dopadło zło. W ciągu 15 minut krakowianie dali sobie strzelić trzy gole! Najpierw, po centrze z rzutu rożnego, fajnie z woleja trafił Sergiu Arnautu, gracz z ekstraklasowym doświadczeniem. W 34 min świetnej szansy nie wykorzystał Laurentiu Bus (słupek), a w 38 - po zupełnie niepotrzebnym kornerze - było już 0:2. Za sprawą dwóch Brazylijczyków: Rafael Garutti zagłówkował w słupek, a dobitkę wykonał Matheus Motta. Pięć minut potem nastąpiła natomiast kontra Hunedoary i kojelny gol.
Drugą połowę Wieczysta zaczęła znacznie mocniej, atakami. Co chwilę była pod bramką przeciwników, ale wykończenie tych akcji pozostawiało sporo do życzenia. A w 63 min, po kornerze krakowian, Rumuni wyprowadzili kontrę, jeden z nich stanął oko w oko z Pawłem Krawczykiem. Sytuację usiłował ratować Łukasz Pietras, ale popełnił faul, efektem był rzut karny i gol na 0:4.
Wieczysta Kraków. Transfery - zima 2022. Dokąd odeszli piłka...
Następny sparing w czwartek (17 lutego), Wieczysta zmierzy się z innym zespołem z Rumunii - drugoligowym FC Brasov. Acha, jeszcze wyjaśnienie, dlaczego na boisku nie było Sławomira Peszki. On jest w Turcji, trenuje, ale trzy i pół miesiąca po kontuzji kolana jeszcze nie wrócił do gry w meczach.
