Pierwsza część Wintercamp 2017 już za nami. 120 osób – między 16 a 19 lutego – nie tylko zbudowało w pobliżu Schroniska Górskiego PTTK na Turbaczu największe zimowe pole namiotowe w Polsce, ale także poczuło trudy życia w ekstremalnych warunkach. Wszystko to pod czujnym okiem wytrawnych himalaistów.
Na zębach raków
- Cztery dni wypełnione były intensywnymi szkoleniami - medycznymi, lawinowymi, skiturowymi, a także z podstaw terenoznawstwa. Były też warsztaty - jak zorganizować awaryjny nocleg w górach, gdy zaspy uniemożliwiają dotarcie do schroniska, jak zbudować jamę śnieżną i zabezpieczyć się przed chłodem oraz wiatrem podczas nieplanowego noclegu w górach, jak poruszać się w trudnych warunkach zimowych w rakach oraz przy użyciu czekana – opowiada Daria Głownia. Prowadzili je wspinacze, alpiniści, ratownicy medyczni i ratownicy GOPR.
A na specjalnie przygotowanej ścianie lodowej Petzl’a ćwiczono wspinaczkę. – Tutaj można było poznać tajemnicę wbijania dziabki, a także stawania na zębach raków – wspomina Daria Głownia. Wkręcano również specjalne śruby, a wszystko po to, aby przygotować stanowiska zjazdowe w lodzie. Szkolenia prowadził Michał Król, wspinacz, który wytyczył nowe drogi w Himalajach i Kirgizji.
Zainteresowanie zimowym biwakiem pod Turbaczem, było tak duże, że trzeba było zorganizować drugi turnus – od 20 do 23 lutego. Przed nami jeszcze – od 23 do 26 lutego - Wintercamp Family.
Będzie bezpieczniej
- Wintercamp to głównie szkolenia. Podczas zajęć w terenie uczestnicy ćwiczą m.in. udzielanie pierwszej pomocy, a także budowę awaryjnego biwaku w zimowych warunkach – mówi Maciej Przywecki z Polish Outdoor Group (POG), będącej organizatorem Wintercampu. - Wiedza zdobyta pod Turbaczem na pewno przyda się podczas organizowania wycieczek w góry – zaznacza. W Gorcach testowano m.in. najcieplejszy śpiwór świata.
Po VIII edycji Wintercampu liczba osób przeszkolonych z wiedzy i umiejętności potrzebnych do organizowania bezpiecznych zimowych wypraw w góry wzrośnie o około 300 osób, i wyniesie blisko 2400. Oby takich szkoleń było jak najwięcej.