Paweł Widanow miał ważny kontrakt z Górnikiem Zabrze do 30 czerwca. Śląski klub po spadku do I ligi nie zdecydował się jednak przedłużyć umowy z Bułgarem. Widanow bardzo dobrze zna się z Radosławem Sobolewskim, z którym występowali razem w Zabrzu jeszcze w poprzednim sezonie. I to właśnie „Sobol”, obecnie jeden z asystentów trenera Dariusza Wdowczyka, wydał bułgarskiemu zawodnikowi pozytywną opinię.
Paweł Widanow ma 28 lat. Jest wychowankiem CSKA Sofia. Przez większość kariery występował właśnie w tym klubie. Poza wspomnianymi Zagłębiem i Górnikiem bronił też barw Rapidu Bukareszt i Trapani Calcio.
Widanow ma ten plus, że potrafi grać na kilku pozycjach w obronie. Jego podstawowym miejscem na boisku jest prawa obrona, ale radził sobie również na środku defensywy, a nawet na lewej stronie. Wkrótce powinno wyjaśnić się, czy Wisła ostatecznie zwiąże się z tym zawodnikiem.
Nie wiadomo natomiast, czy krakowski klub opuści Richard Guzmics. Węgier ma co prawda zgodę na transfer, a zainteresowanie nim wyraża nie tylko Pescara. Problem polega jednak na tym, że kluby, które chciałyby go sprowadzić muszą spełnić oczekiwania finansowe Wisły. Pytanie tylko, czy ktoś będzie chciał wydać poważne pieniądze za zawodnika, które w ostatnim czasie jest w słabej formie.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków