Czytaj także: Wisła Kraków. Kręta i wyboista droga do tytułu mistrza Polski
Mimo nieco niższej niż się spodziewano, stawki spotkania, emocje i tak powinny być duże. Jak zwykle zresztą gdy na boisku spotykają się jedenastki Legii Warszawa i Wisły Kraków. Początek dzisiejszego meczu zaplanowano na godz. 15.45.
Piłkarze "Białej Gwiazdy" do meczu z wielkim rywalem przygotowywali się w spokoju. Ostatecznie okazało się, że zagrać nie będą mogli tylko dwaj zawodnicy. Kew Jaliens jest kontuzjowany, a Cezary Wilk musi pauzować za kartki. Zagrać będzie mógł natomiast Patryk Małecki, na którego Komisja Ligi nałożyła jedynie pięć tysięcy złotych kary za słowną utarczkę z Saidim Ntibazonkizą podczas derbów Krakowa.
Mimo tego, że Wisła już jest mistrzem, przy ul. Reymonta bardzo poważnie podchodzą do meczu z Legią. Świadczą o tym choćby słowa trenera Roberta Maaskanta, który powiedział wczoraj: - Legia jest dobrą drużyną, ale my chcemy pokazać w sobotę całej Polsce, dlaczego zostaliśmy mistrzem. Z takim właśnie nastawieniem wsiądziemy do autokaru, który zawiezie nas do Warszawy. Osiągnęliśmy już cel, jaki sobie założyliśmy na ten sezon. Stało się to nawet szybciej niż się spodziewaliśmy. Ale nie zmieniato naszego nastawienia do meczu z Legią. Podchodzimy do niego poważnie - dla naszych kibiców, dla wszystkich. Jedziemy na stadion, który pierwszy raz będzie całkiem otwarty, pełen kibiców, co daje nadzieję na świetną atmosferę. Wysoko wygraliśmy z Legią u siebie, więc zdajemy sobie sprawę z tego, że teraz będzie ona chciała się nam zrewanżować.
Wisła zagra dzisiaj w najmocniejszym możliwym składzie. Maaskant zdradził, że Jaliensa zastąpi Mateusz Kowalski. - To bardzo dobry moment dla niego, żeby się pokazać - stwierdził trener "Białej Gwiazdy".
Na przedmeczowej konferencji prasowej nie zabrakło również pytania o trenera Legii, Macieja Skorżę, który z powodzeniem pracował w Wiśle, ale w Warszawie już tak dobrze nie poszło temu szkoleniowcowi. Maaskant zapytany, jakie są relacje między nim i trenerem Legii, stwierdził: - Dokładnie takie same, jak między mną i innymi trenerami w ekstraklasie. Jedyna różnica jest taka, że Maciej Skorża pracował kiedyś w Wiśle. Nie mogę powiedzieć, że jesteśmy kolegami. Nie odwiedzamy się w domu. Mam jednak dla trenera Legii dużo szacunku.
Transmisję z meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków tym razem przeprowadzą dwie stacje. TVP2 oraz tradycyjnie Canal Plus Sport.
Piwo, zabawa, śpiew. Zobacz, jak bawią się krakowscy studenci** Juwenalia 2011 na zdjęciach**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? Rozdajemy bilety.**Rozdajemy bilety**