Derby Krakowa. Wisła - Cracovia (TYPUJ WYNIK)
W jakim nastawieniem przystępujecie do tych derbów?
Myślę, że ten mecz ma dużą stawkę, dla Wisły taką, że może już zdobyć mistrzostwo, zaś nam potrzebne są punkty do utrzymania. Zapowiada się ciekawe widowisko, choć wielu Polaków nie wystąpi. Na pewno nie jedziemy tam, by się bronić!
Teraz w Cracovii nie ma żadnego krakusa - czy Pan jako kapitan musi tłumaczyć kolegom, co to są derby?
Nie ma co tłumaczyć, każdy wie, jaka jest stawka.
Pan już wiele meczów derbowych zagrał, jak je Pan wspomina?
Tak, trochę się uzbierało, gdy grałem w Holandii czy Austrii. Ciekawie było, kiedy grałem w Heerenveen, wspominam miło mecze z Vitesse Arnhem. Występując w Austrii Wiedeń, graliśmy niezapomniane spotkania z Rapidem. Zawsze wiele się działo, na trybunach było spokojnie, ale na boisku już niekoniecznie. Derby to zwykle nie są piękne mecze, gra się ostro
Ostatnio wygraliście w Bytomiu, pewnie bardzo was podbudowało to zwycięstwo?
Oczywiście że tak, wierzymy, że się utrzymamy, dlatego w każdym spotkaniu chcemy wygrać, do każdego się przykładamy. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko dać z siebie jeszcze więcej niż zwykle.
Wisła jest już prawie mistrzem, to chyba najtrudniejszy przeciwnik, z jakim przyjdzie się wam zmierzyć w tej rundzie.
Nikt mistrzostwa jej już nie odbierze, ale nam się dobrze gra z takimi drużynami, które preferują grę piłką, a nie obronę. Tacy przeciwnicy nam leżą, zapowiada się na ciekawy mecz.
Analizuje Pan grę Genkowa, Meliksona czy Małeckiego?
Nie patrzę na przeciwników, ale na swój zespół. Możliwości mamy spore. Wiemy, że musimy robić swoje, a nie oglądać się na rywali.
Rozmawiał Jacek Żukowski
Czytaj także: Wisła vs. Cracovia: będzie doping na Reymonta
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy