Wiślanie Jaśkowice. Przyszedł piłkarz z Hutnika, ale zbrojeń przed wiosną nie będzie

7 lutego 2022, 18:15

Wiślanie grają w lidze, którą w tym sezonie zdominowała Wieczysta

Wiślanie Jaśkowice przygotowują się rundy wiosennej, która raczej nie przyniesie im lawiny emocji. Zespół zajmuje 2. miejsce w tabeli - za potężną Wieczystą, a nad strefą spadkową (czyli 9. miejscem) ekipa trenera Łukasza Skrzyńskiego ma 13 punktów przewagi. Nic dziwnego, że ta zima nie jest dla Wiślan czasem wielkiej aktywności transferowej.

Pewne ruchy kadrowe jednak nastąpiły. Janusz Morawski, dyrektor sportowy Wiślan, mówiąc o ubytkach podkreśla: - Nie straciliśmy żadnego zawodnika z podstawowego składu.

Rzeczywiście, żaden z trzech odchodzących piłkarzy nie stał się wiodącą postacią zespołu. Mowa o Dominiku Lasiku (wyjechał za granicę), Dawidzie Dorozie (szuka klubu) oraz Danielu Wolaku. - Zapłacił za zmianę systemu gry. On jest skrzydłowym, a my gramy teraz bez skrzydłowych - mówi Morawski o tym ostatnim, wypożyczonym z Puszczy Niepołomice. - Ze względu na to, że mało u nas grał, szuka sobie nowego klubu. Obecnie jest w Sokole Sieniawa.

W czarnym stroju Bartosz Siryk. Obok Michał Miśkiewicz - wciąż zawodnik, ale też trener bramkarzy Wieczystej

Zobacz galerię (14 zdjęć)

W Wiślanach po długiej przerwie zameldował się natomiast Konrad Balcer, w ubiegłym roku wypożyczony do Orląt Rudawa. Teraz trenuje z wiceliderem IV ligi, do końca tego sezonu będzie miał jeszcze status młodzieżowca.

Transfer z zewnątrz na razie jest jeden. Do zespołu z gminy Skawina dołączył Bartosz Tetych. Minione cztery lata spędził w Hutniku Kraków, jesienią wystąpił w 12 meczach II ligi. W Wiślanach ma zająć pozycję lewego wahadłowego.

- Maksymalnie pozyskamy jeszcze jednego zawodnika - zapowiada Janusz Morawski.

Zobacz galerię (30 zdjęć)

Za Wiślanami dwa sparingi: w pierwszym pokonali 3:1 Glinik Gorlice, w drugim - w ostatnią sobotę - ulegli Cracovii II 0:3. - W obu meczach graliśmy nieskutecznie, nie wykorzystaliśmy wielu okazji bramkowych - analizuje dyrektor. Dodajmy, że w rezerwach "Pasów" wystąpił Jakub Grzywaczewski - bramkarz, który był wypożyczony do Wiślan jesienią i tak samo może być wiosną (nie doszedł bowiem do skutku jego transfer z Cracovii do Wieczystej Kraków).

W sobotę 12 lutego sparingowym rywalem Wiślan będą Wierchy Rabka. Kolejne mecze kontrole Wiślanie zagrają z juniorami Cracovii (19.2), Unią Tarnów (26.2) i Popradem Muszyna (4 marca). Tydzień później rozpocznie się runda wiosenna w krakowsko-oświęcimskiej IV lidze, ale wiele wskazuje na to, że drużyna trenera Skrzyńskiego będzie miała wtedy pauzę, a trzy punkty dostanie walkowerem (bo jej rywal, TS Węgrzce, prawdopodobnie wycofa się z rozgrywek).