"Zbrodnie niemieckie nigdy nie zostały rozliczone"
- Wkrótce przypada rocznica zawarcia paktu Ribbentrop-Mołotow, który zdecydował o losach wolnych narodów Europy, był dowodem na współpracę Berlina i Moskwy, dowodem na to, że państwami, które wywołały II wojnę światową były na równi niemiecka III Rzesza i Związek Sowiecki - stwierdził podczas otwarcia wystawy dyrektor Oddziału IPN w Krakowie dr Filip Musiał.
Historycy szacują, że kilkaset tysięcy funkcjonariuszy niemieckiej III Rzeszy ponosi odpowiedzialność za śmierć około 13 milionów ofiar cywilnych. Za te 13 milionów ofiar w Niemczech po 1945 roku przed sądem próbowano postawić 87 tysięcy osób, raptem 6,5 tysiąca skazano, z czego tylko 182 osoby na kary dożywocia, a i tak część została z więzień zwolniona.
- Wystawa ma zatem przypominać, że zbrodnie niemieckie w istocie nigdy nie zostały do końca rozliczone. [...] Z badań społecznych wynika, że jedna trzecia współczesnych mieszkańców Niemiec uważa, iż ich przodkowie byli ofiarami, a nie sprawcami II wojny światowej. [...] Przypominamy, że zbrodnie z lat II wojny światowej nie były popełniane przez mitycznych nazistów, lecz przez urzędników niemieckiej III Rzeszy - dodał Filip Musiał. Wystawę przygotowali pracownicy Delegatury IPN w Kielcach.
Ekspozycja składa się z 27 plansz podzielonych na dwie części. Na potrzeby wystawy wykorzystano fotografie z około 60 źródeł. Oprócz zdjęć z Archiwum IPN i innych polskich instytucji, można zobaczyć m.in. materiały, pochodzące z bibliotek, muzeów, miejsc pamięci (np. byłych obozów koncentracyjnych).
- 8 najbardziej trujących grzybów w polskich lasach. Niektóre są śmiertelnie groźne!
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Oto małopolskie: Malediwy, Chorwacja, Prowansja, Toskania, a nawet Hawaje!
- Najbardziej betonowe miejsca w Krakowie. Oto ranking "betonowych pustyń"
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
