O budowie amfiteatru pod Giewontem mówi się od kilku długich lat. Już za kadencji poprzedniego burmistrza Janusza Majchra były pomysłu budowy albo plenerowego amfiteatru, albo hali widowiskowej. Wówczas jednak nie udało się znaleźć odpowiedniego miejsca i finansowania takiej inwestycji.
Teraz temat wrócił. Komisja kultury rady miasta rozpoczęła dyskusję na tym, gdzie i co wybudować, by w końcu miasto pod Giewontem miało miejsce do organizacji imprez kulturalnych. - Mieliśmy w tej kadencji priorytety w postaci remontów i modernizacji infrastruktury komunikacyjnej. Jednak nie możemy zapomnieć także o kulturze - mówi Lucyna Galica-Jurecka, przewodnicząca komisji kultury rady miasta.
Dotychczas główne imprezy w mieście - jak np. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich - były organizowane w namiocie rozstawianym na Równi Krupowej. Ten przez miejscowych nazywany jest "chuścianą izbą". W tym roku - z uwagi na obostrzenia covidowe - namiotu nie było, ale impreza odbywała się na rozkładanej scenie plenerowej. - Jednak namiot nie sprawdza się. W okresie, gdy u nas odbywa się festiwal folkloru, zazwyczaj pada deszcz. Już nieraz bywało tak, że w czasie koncertów namiot festiwalowy po prostu przeciekał. Czas więc coś z tym zrobić - mówi radna.
Wśród radnych wrócił pomysł budowy amfiteatru. Padły trzy propozycje lokalizacji: dolna Rówień Krupowa, na placu przy dolnej stacji kolejki na Gubałówkę, albo na terenie campingu pod Wielką Krokwią, który należy do miejskiej spółki „Polskie Tatry”.
- Chcemy, by w przyszłym roku prace nad przygotowaniem koncepcji zostaną zintensyfikowane - mówi Galica-Jurecka.
Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego przyznaje, że miastu takie miejsce do organizacji wydarzeń kulturalnych z pewnością by się przydało.
- Gdy tylko zostałem burmistrzem, analizowaliśmy tę sprawę. Nawet jeździliśmy do Żywca, by podpatrzeć, jak wygląda i działa tamtejszy amfiteatr - mówi Leszek Dorula. - Najlepszym miejscem wydaje się dolna Rówień Krupowa. Myśleliśmy nawet o budowie takiego miejsca, gdy planowaliśmy remont Równi. Okazało się, że nie jest to możliwe, bo Rówień jest zabytkiem. Na amfiteatr zgody nie wyraził konserwator zabytków.
Z kolei - jak zaznacza Dorula - plac pod Gubałówką należy do starostwa tatrzańskiego. A tam starostwo planuje zbudować parking, który byłby także zapleczem dla kolejki na Gubałówkę i narciarskich tras zjazdowych, które być może w przyszłości zostaną na Gubałówce reaktywowane. - Poza tym pomysł ten swego czasu nie spodobał się szpitalowi na Gładkim. Lecznica obawiała się hałasu, który zakłócałby spokój chorym dochodzącym do zdrowia w tej lecznicy - mówi Dorula.
- Na dzisiaj jedynym realnym rozwiązaniem wydaje się camping pod Wielką Krokwią należący do Polskich Tatr. Ja nie mówię temu pomysłowi nie. Trzeba jednak przeanalizować ten pomysł. Jeśli komisja radych uzna, że jest to najlepsze miejsce, będziemy rozmawiać o tym ze spółką - mówi Dorula.
I zapowiada, że - jeśli radni o to zawnioskują - w budżecie miasta na przyszły rok zabezpieczone zostaną pieniądze na wykonanie koncepcji takiego amfiteatru.
- Co do krytej hali widowiskowej to pragnę przypomnieć, że obecnie będzie budowany kryty tor lodowy na terenie Centralnego Ośrodka Sportu. Wiadomo, że będzie to miejsce dedykowane łyżwiarzom. Jednak w innych tego typu obiektach w Europie, np. w Niemczech, gdzie miałem okazję być, gdy nie trenują zawodnicy, organizowane są różne inne wydarzenia. Jestem przekonany, że nawiążemy dobre relacje z COS-em i że będziemy mogli w takiej hali organizować niektóre wydarzenia. Możemy za wynajem takiej hali płacić, ale nie musielibyśmy jej przez cały rok utrzymywać - dodaje Dorula.
Sprawa wydaje się teraz dla miasta wręcz honorowa. Bo sąsiedni Nowy Targ właśnie dorobił się nowoczesnego miejsca do organizowania imprez. Chodzi o zakończoną modernizację Miejskiego Centrum Kultury, w którym znalazła się nowoczesna sala widowiskowa na 500 osób.
Biało w Zakopanem! Śnieg lekko przyprószył drogi, dachy domó...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
