Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym odwołane przez koronawirusa. Co z Pucharem Świata w skokach narciarskich?

red.
Wielka Krokiew w Zakopanem podczas Pucharu Świata w skokach narciarskich.
Wielka Krokiew w Zakopanem podczas Pucharu Świata w skokach narciarskich. Archiwum
Mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym w Zakopanem zostały odwołane. Powodem - pandemia koronawirusa. Impreza miała się odbyć na przełomie stycznia i lutego 2021 roku. Polski Związek Narciarski chce ją przenieść na styczeń 2022 roku.

FLESZ - Więzienie za łamanie kwarantanny. Jest wyrok!

- W związku z aktualną sytuacji epidemiologiczną chcemy wystąpić do Międzynarodowej Federacji Narciarskiej z wnioskiem o przełożenie tej imprezy – przyznaje Wojciech Gumny, wiceprezes PZN. - Obecnie w Polsce można organizować zawody do 250 uczestników. Tymczasem na mistrzostwach świata juniorów mamy mieć ok. 800 uczestników: zawodników, trenerów i innych – dodaje.

W związku z tym, że obowiązujące obecnie w Polsce przepisy nie dopuszczają organizacji tak dużej imprezy, negatywnie do styczniowych zawodów odniósł się także zakopiański Sanepid.

Apoloniusz Tajner, prezes PZN, dodaje, że decyzja o odwołaniu zawodów i próbie przełożenia ich na 2022 rok zapadła także ze względu na to, by w zawodach mogli wystartować zawodnicy z wielu krajów.

- Obecnie przepisy dotyczące pandemii są różne w poszczególnych krajach. Nie chcemy zamykać możliwości startu w zawodach dla zawodników z krajów, gdzie np. jest nałożony obowiązek kwarantanny, czy zakaz podróżowania. Chodzi nam o to, by każdy miał zapewnioną możliwość startu w mistrzostwach – dodaje.

PZN zamierza wystosować oficjalnie pismo do FIS z wnioskiem o przełożenie mistrzostw na 2022 roku. Polscy działacze liczą, że FIS będzie im przychylny. Tym bardziej, że jak dotąd nie ma wyznaczonego organizatora tych zawodów w przyszłym roku.

O ile mistrzostwa juniorów w narciarstwie klasycznym się nie odbędą, o tyle PZN i Tatrzański Związek Narciarski nie planują odwoływać styczniowego Pucharu Świata w skokach narciarskich pod Giewontem. - Na razie nie ma takich planów. Zawody sportowe się odbędą. Przepisy nas tutaj puszczają. Na Pucharze Świata uczestników zawodów jest mniej niż 250 osób – mówi Tajner.

Co za rozmach! Trwa budowa kompleksu średnich skoczni w Zako...

Zawody sportowe będą, nie wiadomo jednak, czy kibice będą mogli je zobaczyć na żywo. Obecnie bowiem – według przepisów – można organizować zawody przy trybunach zajętych w 25 procentach. - W przypadku Wielkiej Krokwi będzie to 6 tys. osób. I na to na razie się nastawiamy. Za dwa-trzy tygodnie rozpoczniemy sprzedaż biletów na styczniowy Puchar Świata – mówi Wojciech Gumny. - Jesteśmy tutaj w stałym kontakcie z zakopiańskim Sanepidem. Na bieżąco analizujemy sytuację epidemiologiczną. Jeśli okaże się, że na naszym terenie zostanie wprowadzona strefa żółta, lub czerwona, w ostateczności rozegramy zawody, ale bez publiczności – dodaje.

Tajner dodaje, że podobny plan jest jeśli chodzi o skoki narciarskie w Wiśle, które mają inaugurować nowy sezon (21 i 22 listopada). - Zawody przeprowadzimy, oczywiście o ile nie zmienią się w Polsce przepisy dotyczące organizacji takich imprez, lub jeśli FIS sam nie uzna, że zawody w tym sezonie zostaną odwołane. Na razie takiej wiedzy nie mamy. Dlatego niebawem rozpocznie się śnieżenie skoczni w Wiśle – kwituje Tajner.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska