Zakopane. Pod Gubałówką rośnie nowy sklep. Zbudują go z kontenerów handlowych

FLESZ - Zmiana pracy, a pandemia

Kontenery handlowe stanęły przy dolnej stacji kolejki szynowej na Gubałówkę - po stronie prawej alei prowadzącej przez targ do stacji kolejki. Zostały ustawione na placu, gdzie dawniej stały stragany. Plac należy do Polskich Kolei Linowych - właściciela kolejki szynowej na Gubałówkę.

Na razie znalazło się tam dziewięć kontenerów - ustawionych po trzy w trzech rzędach. Wszystkie są ze sobą połączone. Wygląda to tak, jakby stanowiły jedną bryłę. Kontenery są białe z przeszklonym frontem z jednej strony. Takie kontenery stosuje się na różnych imprezach masowych, jako pawilony wystawiennicze lub jako pomieszczenia dla pracowników na budowach. Są zazwyczaj przygotowane do podłączenia do nich prądu czy wody. Wewnątrz tych stojących pod Gubałówką widać już półki i stojaki.

- Może to i nowoczesne rozwiązanie, ale nijak nie pasuje to tego miejsca. Cały rejon pod Gubałówką to przecież stragany handlowe, nowsze lub starsze, ale wszystkie wykonane z drewna i w jakiś tam sposób nawiązujące do góralszczyzny, choćby przez to drewno. A tu mamy taką białą bryłę. Wygląda to tak, jakby stawiali miasteczko dla robotników. Takie kontenery widać bowiem na budowach. Mam nadzieję, że długo to tutaj nie postoi - mówi pani Maria, jedna z pracujących pod Gubałówką góralek.

Okazuje się, że choć to teren PKL, to nie ta firma odpowiada za stawiane kontenery.

- PKL planuje budowę obiektu restauracyjnego przy dolnej stacji kolei na Gubałówkę. Rozpoczęcie prac inwestycyjnych planowane jest po letnim sezonie turystycznym. Na czas realizacji inwestycji PKL zaplanowały zasłonięcie tego miejsca, aby nie było widoczne przez osoby spacerujące deptakiem. Zasłonięcie terenu inwestycji w ten sposób jest rozwiązaniem tymczasowym. Do czasu rozpoczęcia inwestycji, teren został tymczasowo wydzierżawiony najemcy i prowadzona będzie sprzedaż kolekcji sportowej z asortymentem marki 4F - informuje Marta Grzywa z biura prasowe PKL.

- Aktualnie trwa ustawianie kontenerów handlowych, które po odpowiednim przygotowaniu wyglądać będą estetycznie, a także wpiszą się w otoczenie. Na zewnątrz obiekt będzie specjalnie zaaranżowany w taki sposób, żeby zakryć drewnem jego ściany. Pojawią się drewniane i stylizowane elementy, zarys gór, nazwa "Gubałówka" oraz oznaczenie producenta asortymentu - dodaje.

O planach zagospodarowania placu pod Gubałówką PKL mówiły już w 2018 roku. Spółka złożyła do urzędu miasta wniosek dotyczący zabudowy placu przy dolnej stacji kolei na Gubałówkę oraz powstania tam budynku usługowego. Według zapowiedzi sprzed trzech lat, w nowo powstałym budynku dostępna miała być m.in. kręgielnia, a także restauracja wraz z lokalnym minibrowarem produkującym piwo na potrzeby własne restauracji. Plan był taki, by rocznie produkować ponad 50 ton piwa. Na tyłach restauracji miał z kolei powstać deptak nad potokiem Cicha Woda.

Na razie spółka potwierdziła, że będzie tam nowa restauracja.