Pomnik Hasiora przy drodze do Kuźnic mija w sezonie turystycznym tysiące turystów. Zdecydowana większość mija go bezrefleksyjnie. Tymczasem jest to wyjątkowe dzieło sztuki, postawione w wyjątkowym miejscu.
Pomnik ku pamięci 20 ofiar
Monument został odsłonięty 7 września 1964 roku. Pomnik powstał w 2/3 ze zbiórki społecznej mieszkańców Zakopanego. W trakcie uroczystości odsłonięcia przy drodze do Kuźnic zgromadził się kilkutysięczny tłum.
- Pomnik ten poświęcony jest ofiarom hitleryzmu. Został postawiony w miejscu, w którym 30 maja 1944 roku Niemcy rozstrzelali 20 Polaków – mówi Julia Dembowska z Muzeum Tatrzańskiego.
Egzekucja była odwetem za śmierć niemieckiego oficera Augusta Moltza - kierownika obserwatorium meteorologicznego na Kasprowym Wierchu w Tatrach. Według badań historyków wynika, że Polacy zostali rozstrzelani za to, co zrobili Ukraińcy z Waffen SS. To oni zabili Niemca.
Jak informuje Muzeum Tatrzańskie, najpierw w miejscu mordu postawiono drewniany krzyż. Później, po wojnie, nieopodal miejsca zbrodni stanął istniejący do dziś, kolejny krzyż drewniany z napisem: „Tu zginęli ci, którzy sięgnęli po zaszczytne miano obrońców ojczyzny 30 maja 1944 roku”.
Z kolei 7 września 1964 roku, w miejscu gdzie leżeli zamordowani, stanął granitowy pomnik „Prometeusz Rozstrzelany” autorstwa Władysława Hasiora. Na pomniku widnieje inskrypcja „Ofiarom zbrodni hitlerowskiej społeczeństwo Zakopanego”.
Dzieło sztuki, które płonęło
- Władysław Hasior szukał takiej formy pomnika, która będzie odzwierciedlać sytuację. Z jedne strony mamy więc duży, monumentalny blok kamienny, który ma symbolizować trwałość, stałość, monolit – mówi Julita Dembowska. - Ale w tym monolicie biło źródło wody. W pomniku jest otwór, z którego powinna kapać woda, która ma symbolizować życie, witalność.
Do tego w górnej części pomnika znajduje się metalowa abstrakcyjna konstrukcja, w której miał płonąć ogień przy okazji ważnych uroczystości państwowych. - Ogień symbolizuje pamięć, ale także życie. Bo Prometeusz przyniósł w końcu ludziom ogień poświęcając się. Dla Hasiora ta ofiara 20 Polaków jest poświęceniem na rzecz całego narodu. Prawdopodobnie ten kamień symbolizuje nasz naród, który mimo wszystko przetrwał – mówi Julita Dembowska.
W archiwum Muzeum Tatrzańskiego są zdjęcia archiwalne, na których widać jak pomnik prezentował się w pełnej krasi – z wodą i ogniem.
Tutaj warto zaznaczyć, że Hasior wygrał konkurs na projekt tego pomnika, jaki został ogłoszony w 1958 roku przez Związek Polskich Artystów Plastyków.
- Wygrał konkurs jednak z innym projektem, który przedstawiał betonowego, okaleczonego ptaka. W międzyczasie, zanim doszło do realizacji, zmienił koncepcję. Zaproponował inny pomnik. Ten właśnie, który został zrealizowany – mówi Julita Dembowska.
Jej zdaniem niewiele jest takich wartościowych rzeźb w przestrzeni publicznej, podchodzących do tematu z tak duża wrażliwością.
Będą uroczystości pod pomnikiem
W związku z uruchomieniem w Zakopanem nowej filii Muzeum Tatrzańskiego – Muzeum Palace, dedykowanego okresowi II wojny światowej, w tym roku pod pomnikiem zorganizowane zostaną uroczystości. Z uwagi na fakt, że święto Bożego Ciała przypada na 30 maja – uroczystości pod pomnikiem odbędą się dzień później, w piątek 31 maja. Będzie to niemal dokładnie w 80. rocznicę mordu na 20 Polakach. Będzie to także 60 lat od odsłonięcia pomnika.
- Chcemy przypomnieć, że jest taki pomnik, że jest takie miejsce, że były tutaj tragiczne wydarzenia, o których powinniśmy pamiętać – mówi Julita Dembowska. Organizatorzy wydarzeń z 31 maja chcą, by pomnik znów zapłonął i by znów pojawiła się na nim woda. O ile oczywiście będzie technicznie taka możliwość.
Bus elektryczny już wozi turystów do Morskiego Oka! Czy zast...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
