Golkiper Aksam Unii jako jedyny z zespołu gospodarzy może ten mecz zapisać po stronie plusów. Zanim wynik otworzył Chmielewski, pojedynki jeden na jeden z bramkarzem przegrali Szewczyk i Cinalski.
Goście objęli prowadzenie po błędzie Gallo. Na 0:2 podwyższył Vitek już po 9 sek. wykluczenia Bucka, a chwilę później po klasycznej kontrze ponownie na listę strzelców wpisał się Chmielewski. W trzeciej tercji Unia przez 87 sek. grała w podwójnej przewadze, ale nawet nie zagroziła bramce strzeżonej przez najlepszego na lodzie Przemysława Odrobnego.
- Kompletnie nam ten mecz nie wyszedł - ocenił lider Unii, Waldemar Klisiak. - Po awansie do "szóstki" przyszło rozprzężenie i drogo za to zapłaciliśmy. Nie składamy broni. W Gdańsku powalczymy o piąte miejsce.
Aksam Unia Oświęcim - Stoczniowiec Gdańsk 0:3 (0:1, 0:2, 0:0)
Bramki: 0:1 Chmielewski 11.49, 0:2 Vitek 25.15, 0:3 Chmielewski 30.37. Sędziował: Rokicki (Nowy Targ). Kary: 18 i 16. Widzów: 1000. Stan play-off: 1:0 dla Stoczniowca.
Aksam Unia: Szydłowski - Kowalówka, Gallo, Wojtarowicz, Jakubik, Klisiak - Krzemień, Javin, Bucek, Stachura, Modrzejewski - Cinalski, Połącarz, Adamus, Szewczyk, Twardy oraz Bibrzycki. Trener: Ales Flasar.
Stoczniowiec: Odrobny - Kostecki, B. Wróbel, Skutchan, Rzeszutko, Steber - Mateusz Rompkowski, Skrzypkowski, Jankowski, Ziółkowski, Furo - Maj, Smeja, Chmielewski, M. Wróbel, Vitek oraz Wróblewski, Maciej Rompkowski. Trener: Andrzej Słowakiewicz.
O miejsca 7-8: Naprzód Janów - JKH Jastrzębie-Zdrój 3:4 (0:0, 1:3, 2:0, dogr. 0:0) karne 0:1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
