https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W piątek Aksam Unia gra sparing na Słowacji

Andrzej Rzycki
Tyszanie w Oświęcimiu pokonali Aksam Unię 3:2
Tyszanie w Oświęcimiu pokonali Aksam Unię 3:2 Andrzej Rzycki
Na miesiąc przed ligowym startem oświęcimianie po raz drugi ulegli tyskiej drużynie. Najpierw Aksam Unia przegrała z GKS-em w Tychach 0:4, a w Oświęcimiu było 2:3 dla trójkolorowych.

Spotkanie zaczęło się doskonale dla podopiecznych Ladislava Spisiaka. Już w 94 sekundzie Mariusz Jakubik pokonał Zbigniewa Szydłowskiego, który w trakcie letniej przerwy przeniósł się z Oświęcimia do Tychów.

W pierwszej odsłonie padły jeszcze trzy gole, a dwa z nich zdobyli goście. W drugiej partii rozstrzygający cios zadali jednak tyszanie. Po wyjściu z kontrą Krzysztofa Zborowskiego backhandem pokonał Michał Woźnica. Popularny "Zbora" zadebiutował w barwach oświęcimskiej Aksam Unii i pokazał, że będzie poważnym wzmocnieniem.

- Zgadza się. Krzysiek Zborowski zagrał bardzo dobry mecz - ocenia Spisiak. - Prezentowaliśmy się lepiej niż w meczu w Tychach, ale to nie jest jeszcze ligowa forma. Popełniliśmy sporo błędów w defensywie. Przed nami mnóstwo pracy, i dotyczy to nie tylko obrońców. Wierzę, że do czasu inauguracji wyeliminujemy błędy. Szukam optymalnych rozwiązań przy układzie poszczególnych formacji. Stąd częste zmiany w atakach. Ciągle czekamy na powrót Petera Tabacka. Powinien wrócić do składu na dwa ostatnie mecze sparingowe z Povazką Bystricą - powiedział szkoleniowiec oświęcimian.

Z dobrej strony pokazał się młody Damian Piotrowicz. W oświęcimskiej drużynie swój debiut zaliczył także Lukas Riha, lecz niczym specjalnym się nie popisał. Gola strzelił za to inny z nowych stranieri - Robert Krajci.

- Szwankowała przede wszystkim gra w przewagach - mówi Krajci. - Dwukrotnie graliśmy z przewagą dwóch zawodników i nie potrafiliśmy pokonać golkipera rywali. Za mało oddaliśmy strzałów na tyską bramkę.

Już w czwartek biało-niebiescy rozegrają pierwszy sparing na Słowacji. Ich rywalem będzie MHK 32 Liptovski Mikulasz. Podopieczni Ladislava Spisiaka przed ligowym startem zmierzą się jeszcze z HC Orlova (17 sierpnia, wyjazd), Comarch Cracovią (20 sierpnia, u siebie) i HK 95 Panthers Povazka Bystrica (24 sierpnia u siebie i 3 września na wyjeździe).

Oświęcimianie wystąpili w składzie: Zborowski - Piekarski, Gallo, Riha, Klisiak, Krajci - Kowalówka, Cinalski, Wojtarowicz, Jakubik, Modrzejewski - Gabryś, Połącarz, Sękowski, Stachura, Radwan - Wilczek, Kasperczyk, Piotrowicz, Bibrzycki.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska