Burmistrz Magdalena Łacna w kampanii wyborczej zapowiadała w Bochni m.in. utworzenie żłobków. Pomysł pierwszej takiej placówki jest już skonkretyzowany. Miałaby ona powstać na osiedlu św. Jana i zapewnić miejsce dla 32 maluchów. Miasto wystąpiło już o pieniądze z Unii Europejskiej na jego budowę.
- Złożyliśmy wniosek do KPO o budowę publicznego żłobka z 32 miejscami. Miałby się on mieścić przy przedszkolu na osiedlu św. Jana. Mam nadzieję, że uda nam się uzyskać te pieniądze. Obejrzałam kilka żłobków i przedszkoli w różnych miejscowościach, więc dobrze wiem, jak ten obiekt powinien wyglądać pod względem funkcjonalnym. Posiadamy gotowy projekt, ale musimy go dostosować do terenu, który mamy na os. Jana - mówi burmistrz Bochni Magdalena Łacna.
Według jej zapowiedzi kwestią czasu jest również konieczność budowy nowego przedszkola na osiedlu Jana. - To, które obecnie tam funkcjonuje, nie nadaje się do remontu, trzeba je odbudować od podstaw. Została tam zastosowana ta sama technologia jak na wyłączonym z użytkowania obiekcie na osiedlu Niepodległości.
Docelowo nowe przedszkole i żłobek mają stanowić jedną całość. - Będę chciała połączyć te dwa budynki, gdy minie okres trwałości projektu, aby stworzyć jeden sprawnie funkcjonujący kompleks - zapowiada Łacna.
Samorządowy żłobek w Bochni funkcjonował do 2004 roku przy ulicy Kolejowej. Decyzją ówczesnej rady został zlikwidowany ze względu na zbyt wysokie koszty funkcjonowania oraz małą liczbę dzieci.
Obecnie na terenie miasta działa kilka żłobków niepublicznych.
Remont dachu zamku żupnego odsunie się w czasie, bo jest zbyt drogi

- Bochnia ostatecznie przegrała proces z wykonawcą Park&Ride i musi zapłacić 1,3 mln zł
- Kwadratura ronda w Proszówkach. Nie dość, że budzi protest, to może kosztować fortunę
- Jest przetarg na obwodnicę Przyborowa i wsi Rudy-Rysie. Zginęło tam dziewięć osób
- Bochnia bliżej kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Chodenicach. Jest ważna decyzja
- Bocheńscy radni zdecydują, czy Andrzej Duda straci tytuł Honorowego Obywatela Bochni
- Zapadł wyrok za znęcanie się nad kotem koło Bochni, sprawca ukarany po 3 latach