Ciarko STS Sanok - Re-Plast Unia Oświęcim. Do zakochania jeden krok? Nie, oświęcimian do hokejowego półfinału!

Jerzy Zaborski

28 lutego 2022, 20:41

Ćwierćfinał hokejowego play-off (28 lutego 2022); Ciarko STS Sanok - Re-Plast Unia Oświęcim. Na zdjęciu Andrej Themar, zdobywca pierwszej bramki dla oświęcimian.

Zobacz galerię (5 zdjęć)

Podobno to do zakochania jest jeden krok, ale właśnie tyle dzieli hokeistów Re-Plast Unii Oświęcim od awansu do półfinału, czyli strefy medalowej. Oświęcimianie odrobili pracę domową na ćwierćfinałowy dwumecz w Sanoku, przywożąc z Podkarpacia jedno zwycięstwo, właśnie w drugim meczu. Oświęcimianie wygrali w Sanoku po raz pierwszy w tym sezonie. Przełamanie przyszło w najbardziej odpowiednim momencie. Teraz rywalizacja przeniesie się do Oświęcimia, ale piąty mecz serii zostanie rozegrany w hali przy Chemików dopiero 10 marca 2022.

Zobacz galerię(5 zdjęć)

Oświęcimianie weszli w mecz, jakby nie czuli, że to już play-off. Na początku złapali trzy kary i w efekcie prawie przez dwie minuty grali w podwójnym osłabieniu. Przetrzymali ten okres, ale gra w zdekompletowanym składzie najwyraźniej nadszarpnęła ich siłami. Kilkadziesiąt sekund po powrocie ostatniego z ukaranych, Toni Henttonen trafił do siatki nad odbijaczką Clarke’a Saundersa.

Na szczęście dla gości, Andrej Themar, strzałem bez przyjęcia, doprowadził do remisu.

W połowie drugiej tercji oświęcimianie przez 33 sekundy grali z przewagą dwóch zawodników, a potem jednego. Krystian Dziubiński nie trafił do siatki mając pustą bramkę. Potem sprytnie zbijał krążek, lecz zabrakło szczęścia. Z kolei Jegor Orłow uderzył ponad bramkę.

Potem oświęcimianie złapali dwie kary z rzędu. 75 sekund podwójnego osłabienia przetrzymali, ale po powrocie z ławki kar Sebastiana Kowalówki, sanoczanie odzyskali prowadzenie. Piippo huknął spod niebieskiej.

Na 48 sek. przed drugą przerwą Victor Carlsson strzałem z nadgarstka pokonał Patrika Spesznego, wykorzystując przewagę gości.

W ostatniej odsłonie oświęcimianie wreszcie byli skuteczni. Najpierw Teddy Da Costa, niepilnowany przed bramką, uderzył nie do obrony. Później Danił Oriechin sfinalizował dwójkową akcję z Daniłem Apalkowem.

Na 63 sekundy przed końcem sanoczanie wycofali bramkarza, wprowadzając dodatkowego zawodnika do gry, ale ta pokerowa zagrywka skończyła się dla nich stratą gola.

Ciarko STS Sanok - Re-Plast Unia Oświęcim 2:5 (1:1, 1:1, 0:3)

Bramki: 0:1 Henttonen 9, 1:1 Themar (Victor Rollin Carlsson) 14, 2:1 Piippo (Hamalainen, Mokszancew) 36, 2:2 Carlsson (Glenn) 40, 2:3 Da Costa (Carlsson) 44, 2:4 Oriechin (Apalkow, Wanat) 47, 2:5 Carlsson (Da Costa) 60.

Ciarko STS: Speszny - Piippo, Jekunen; Sawicki, Hamalainen, Bukowski - Marva, Karlsson; Henttonen, Tamminen, Mokszancew - Olearczyk, Rąpała; Bielec, Wilusz, Mocarski - Biały, Florczak; Łyko, Bar, Filipek.

Re-Plast Unia: Saunders – Paszek, Glenn; Da Costa, Carlsson, Oriechin – Stasienko, Orłow; Dziubiński, W. Strielcow, A. Strielcow – Bezuszka, Rogow; S. Kowalówka, Krzemień, Wanat – M. Noworyta, P. Noworyta; Prusak, Apalkow, Themar.

Sędziowali: Paweł Kosidło (Opole) i Patryk Kasprzyk (Bydgoszcz). Kary: 14 - 14. Stan play-off (do 4 zwycięstw): 3:1 dla Unii. Kolejny mecz w Oświęcimiu (10 marca 2022). Widzów: 2500.