Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim. Goście pokazali moc

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim Wojciech Matusik
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim 2:5 w trzecim meczu ćwierćfinałowym fazy play-off o mistrzostwo Polski. Kolejne spotkanie rozegranie zostanie w środę o godz. 18.30 również w Krakowie. Gra się do czterech wygranych.

Comarch Cracovia gościła faworyta tej konfrontacji. I musiała uznać jego wyższość. W drugą rocznicę największego sukcesu Comarch Cracovii czyli zdobycia Pucharu Kontynentalnego. Już w 4 min Unia zdobyła pierwszego gola, „rozklepując” obronę gospodarzy.

Kaleinikovas strzelił praktycznie do pustej bramki. W 8 min Jakobsons popisał się ładnym strzałem i krążek odbił się od słupka. Chwilę później oświęcimianie znów rozbroili krakowską defensywę. Oświęcimianie poszli za ciosem – Karjalainen pięknie strzelił z kąta i było po meczu. Trener Rudolf Rohaczek momentalnie wziął czas. „Pasy” jeszcze próbowały, zagrały w przewadze i ostrzeliwały bramkę Lundina – Szwed jednak spisywał się świetnie. Bliski pokonania bramkarza był Berling, a potem w wyśmienitej sytuacji skiksował Żurek. Po chwili golkiper był lepszy od Jalasvaary.

W II tercji krakowianie się starali, ale ich wysiłki spełzały na niczym. W 32 min Sadłocha znalazł się w sytuacji sam z bramkarzem, ale przegrał ten pojedynek. Generalnie Unia bardzo dobrze grała w destrukcji i paraliżowała poczynania gospodarzy. W 33 min faulowany w sytuacji sam na sam był Kasperlik. Berling okazał się znakomitym strzelcem w tej sytuacji i było 1:3. ale goście natychmiast odpowiedzieli – po strzale Djukowa krążek odbił się rykoszetem i zaskoczył Robsona.

Bramkarz Cracovii musiał już na początku ostatniej odsłony popisać się, broniąc w sytuacji sam na sam z Ahopelto. Unia zdobyła gola w przewadze. Na 1 s przed końcem Cracovia zrewanżowała się tym samym.

Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 2:5 (0:3, 1:1, 1:1)
Bramki: 0:1 Kaleinikovas (Denyskin, Djukow) 4, 0:2 S. Kowalówka (Krzemień, Wanat) 10, 0:3 Karjalainen (Ahopelto, Jakobsons) 11, 1:3 Berling 33 karny, 1:4 Djukow 33, 1:5 Heikkinen (Sadłocha, Lorraine) 51, 2:5 Krenżelok (Raska, Vildumetz) 60.
Cracovia: Robson - Jezek, Żurek, Vildumetz, Raska, Spacek – Younan, Kunst, Alapuranen, Lundgren, Berling – Krenżelok, Jalasvaara, Kasperlik, Bezwiński, Brynkus – Motloch, Sterbenz, Mocarski, Sawicki, Kapica.
Unia: Lundin – Djukow, Jakobsons, Densyskin, Dziubiński, Kaleinikovas – Valtola, Uimonen, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuska, Ackered, Sadłocha, Olsson Truklja, Lorraine oraz Łukawski, S. Kowalówka, Krzemień, Wanat.
Sędziowali: P. Gabryszak, P. Kasprzyk. Kary: 6 – 6 min. Widzów: 1200. Stan rywalizacji w play off (do 4 zwycięstw): 1-2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska