W pierwszych dwóch kwadransach obie drużyny bez powodzenia dążyły do objęcia prowadzenia. Dwie okazje miał Krzysztof Bociek, ale najpierw spudłował z bliskiej odległości od bramki, a potem jego strzał sparował Wojciech Daniel. Wcześniej gospodarze nie wykorzystali fatalnego podania tego ostatniego we własnym polu karnym.
W 32 min padł w końcu gol, ale dla Wisłoki. Sędzia za faul Łukasza Ziemnika podyktował rzut karny. Adam Wilk obronił „jedenastkę" Damiana Łanuchy, ale był już bezradny po jego dobitce. Odpowiedź „Pasów" była jednak szybka. W 37 min Krzysztof Bociek w efektowny sposób pokonał golkipera przyjezdnych. Wkrótce potem groźnie strzelił Michał Wiśniewski, a dogodną sytuację miał Jakub Kmita.
Po zmianie stron bez efektu wynik próbowali zmienić Robert Ożóg (dwukrotnie) i Krzysztof Bociek. Z kolei strzał Wiśniewskiego został zablokowany. Dębiczanie usiłowali zaskoczyć defensywę rywali, jednak czynili to rzadko. Najlepszą okazję mieli - po zespołowej akcji - w 81 min, ale świetnie interweniował Wilk.
Cracovia II - Wisłoka Dębica 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Łanucha 32, 1:1 Bociek 37.
Cracovia II: Wilk - Stachera, Urban, Pieńczak, Ziemnik - Kanach, Jodłowski, Ożóg, Kmita (71 Nowicki), Wiśniewski - Krzysztof Bociek (71 Bała).
Wisłoka: Daniel - Król (86 Kontrabecki), Rachfalik (75 Surma), Cabała - Boksiński, Łanucha, Fedan, Zygmunt - Smoleń (62 Rębisz), Siedlik (75 Surma), Dziadosz (86 Prokop).
Sędziował: Daniel Detka (Kielce). Żółte kartki: Wiśniewski, Ziemnik - Boksiński, Łanucha, Siedlik.
Wisła Kraków, czyli krajobraz po spadku z ekstraklasy. Kibic...
- Kibice Wisły przyszli pod stadion "powitać" piłkarzy po spadku
- Wielki kac po spadku Wisły. "Mój świat się zawalił". My jednak pytamy: co dalej?
- Michal Frydrych: Nie wierzę w to, co się stało
- Zdenek Ondrasek: To jest wstyd dla każdego z nas!
- Wisła po spadku. Królewski i Jażdżyński przepraszają, Brzęczek czuje odpowiedzialność
- Wisła Kraków przegrywa w Radomiu i spada do I ligi
Wisła Kraków, czyli krajobraz po spadku z ekstraklasy. Kibic...
- Kibice Wisły przyszli pod stadion "powitać" piłkarzy po spadku
- Wielki kac po spadku Wisły. "Mój świat się zawalił". My jednak pytamy: co dalej?
- Michal Frydrych: Nie wierzę w to, co się stało
- Zdenek Ondrasek: To jest wstyd dla każdego z nas!
- Wisła po spadku. Królewski i Jażdżyński przepraszają, Brzęczek czuje odpowiedzialność
- Wisła Kraków przegrywa w Radomiu i spada do I ligi
