- Problemy zaczęły się w 2008 roku, kiedy pojawiły się osoby podające się za właścicieli kamienicy. Stopniowo odcinali mi wodę i gaz. Teraz wymontowali zamki w drzwiach - skarży się pani Rokosz, która mieszka przy ul. św. Marka 18 od 20 lat.
Zobacz także: Kraków: przejście pod Plantami czeka na zarządcę
Mieszkanie to w tym momencie ruina. Drzwi zamykane są na haczyk, bo zamków nie ma. Pani Emilia wszystkie swoje rzeczy przeniosła do jednego pomieszczenia, zamknęła na klucz i wyprowadziła się do koleżanki. - Boję się sama tu przychodzić. Zarządca założył monitoring i pojawia się zawsze wtedy, kiedy tu jestem. Straszą mnie - opowiada lokatorka. - Od miesięcy proszę gminę o jakieś mieszkanie - dodaje.
Kobiecie pomaga stowarzyszenie Forum w Obronie Godności i Jedności Lokatorów i Bezdomnych. - Nikt się nie liczy z lokatorami. Chcą ich wykończyć, żeby wynieśli się z kamienicy - podkreśla Jan Zych z Forum. Stowarzyszenie skierowało pisma w tej sprawie do Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury.
20 stycznia sąd orzekł eksmisję Emilii Rokosz z jednoczesnym uprawnieniem do otrzymania lokalu socjalnego z zasobów gminy Gminy Kraków. W wydziale mieszkalnictwa powiedziano nam, że lokal dla pani Emilii już jest. - Po zakończeniu remontu zostanie wskazany pani Rokosz - zapewnia Katarzyna Bury, dyrektorka wydziału.
Ma to nastąpić do końca kwietnia. Urzędnicy podkreślają, że kwestia terminu eksmisji nie jest rolą UMK, a prywatnego właściciela nieruchomości. - Na pewno nie nastąpi to jednak przed oddaniem zastępczega lokalu socjalnego - zapewnia urzędniczka.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
MPK Kraków - wszystko o zmianach w komunikacji Krakowa