Przypominamy, że na terenie Krakowa aktualnie znajduje się od 1000 do 1500 dzików. Miasto przestrzega i edukuje w jaki sposób mieszkańcy powinni się zachowywać w momencie spotkania dzika.
- Z powodu tej coraz częstszej koegzystencji z dzikimi zwierzętami w mieście, warto pamiętać, że zwierzęta wychowane w mieście tracą naturalny lęk przed człowiekiem, nie postrzegając go jako zagrożenia. Zmniejsza się i zanika ich dystans ucieczki, czyli odległość, na którą zwierzęta pozwalają się do siebie zbliżyć człowiekowi. Dzikie zwierzęta nie atakują niesprowokowane, ale należy zachować szczególną ostrożność w ich pobliżu, także poruszając się po drogach, bo na terenach miejskich zdarzają się wypadki komunikacyjne z ich udziałem - informuje krakowski magistrat.
W przypadku spotkania dzikiego zwierzęcia należy zachować spokój, nie wykonywać gwałtownych ruchów i spokojnie się oddalić. Pod żadnym pozorem nie należy podchodzić lub głaskać dzikich zwierząt. W okolicy, w której pojawiają się dziki, psy należy wyprowadzać wyłącznie na smyczy oraz powstrzymać czworonogi przed agresywnym zachowaniem, niepokojącym dziką zwierzynę.
- Wydział Kształtowania Środowiska przypomina, że zgodnie z przepisami obowiązuje całkowity zakaz dokarmiania dzików i jest to czynność podlegająca karze. Odpadki organiczne (np. odpadki spożywcze i popsuta żywność) należy wyrzucać i wywozić wyłącznie do miejsc do tego przeznaczonych, zabezpieczonych przed dostępem zwierząt wolno żyjących. Należy też zabezpieczać pojemniki na śmieci, najlepiej stosować kosze z przykryciem, które uniemożliwią wyciąganie odpadów przez zwierzęta - przypominają urzędnicy.
Rozmowa w cztery oczy najlepsza dla mózgu
