Wedle inkryminowanego tekstu mają to być robaczki podobne z wyglądu do małych kleszczy i pająków. Jednak nie są przedstawicielami pajęczaków. Czerwonej barwy stwory lubią ciepło i mogą zamieszkać na tarasach i balkonach skąd z łatwością wchodzą do domu. Jednak czerwone owady (sic!!!) nie są groźne dla ludzi choć mogą się szybko rozmnażać. Dlatego też trzeba je zwalczać, lecz nie zabijać.
Imć Kmicic, chorąży orszański w finale pojedynku prosi pana Michał, by walkę skończył i wstydu mu oszczędził co też autorowi tekstu o czerwonych robaczkach polecam. Teraz garść prawdy z Internetu. Otóż ów robaczek, czyli lądzień czerwonatka i podobne do niego z wyglądu roztocza są rzędem pajęczaków i nie mają wiele wspólnego z owadami. Tym bardziej z robakami.
Miniaturowych rozmiarów roztocza czerwonej barwy to bywalcy ciepłej gleby czy podobnych miejsc, gdzie polują na inne, mniejsze od nich bezkręgowce. Prawdopodobieństwo zamieszkania razem z ludźmi jest znikome, gdyż pod naszym dachem zginą z głodu. Tym samym receptury z octu, pachnących ziół czy nie daj Boże pestycydów są zwyczajnie niepotrzebne. Jeśli ktoś nie lubi czerwonych stworów na balkonie, może je zdmuchnąć odkurzaczem.
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Romantyczna Małopolska na rocznicę. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów
