Opieńka miodowa zwana również podpieńką jest grzybem, którego trudno przeoczyć. Najczęściej rośnie w dużych kępach w okolicy pniaków i zagrzebanych w ziemi resztkach drewna. Teraz owocuje w podobnych gromadach maślanka wiązkowa. Na szczęście ma inny kształt kapelusza i kolor. Prócz tego jest trująca, ale pomyłka jest wykluczona.
Opieńka to grzyb dla leniwych. Człowiek zasiada wygodnie ze scyzorykiem i powolutku wypełnia kosz kapeluszami. Grzyb smaczny byle tylko dobrze obgotować go wcześniej w wodzie. Inaczej zatrucie murowane. Tylko wspomnę, że opieńka to paskudny zabójca drzew. Najchętniej dobija świerki osłabione przez suszę i korniki. Jeśli zabraknie pokarmu, to wypuści pod ziemią grube i długie sznury grzybni, którymi dosięgnie kolejną ofiarę.
Masowe zbiory opieńki nie uratują lasu. Przetrwa grzybnia, czyli właściwe ciało pasożyta. Owocniki opieńki mają świecić zielonkawą poświatą, czego nie sprawdziłem. Każdej jesieni obiecuję sobie wyprawę do lasu. Chodzić po lesie w chłodne i mokre październikowe noce? Nieee…
- Co pasażerowie komunikacji miejskiej robią źle? Przegląd najgorszych zachowań
- Fryzury dla kobiet po 40. i 50. Zobacz, jak się czesać, aby odjąć sobie lat!
- Oto najbardziej luksusowe ulice Krakowa. Tutaj mieszkania kosztują krocie!
- TOP 10 rzeczy, które musisz wiedzieć o Krakowie, przyjeżdżając tu na studia!
