Garbarnia Kraków. "Brązowi" podejmą rezerwy Lecha Poznań, które przegrały wszystkie cztery mecze wyjazdowe w II lidze

„Brązowi” 30 października w spotkaniu 1/16 Fortuna Pucharu Polski przegrali u siebie po dogrywce z Chojniczanką Chojnice 1:3, a 4 listopada w meczu II ligi ulegli w Katowicach miejscowemu GKS-owi 1:2. Czy będą odczuwać pewne zmęczenie po takiej dawce gier, przekonamy się w sobotę.

Poznaniacy są chyba bardziej „głodni” futbolu, bowiem z powodu pozytywnego wyniku testu na obecność w organizmie wirusa SARS-CoV-2 uzyskanego przez jednego z ich graczy drużyna musiała przejść kwarantannę. W efekcie od 9 października rezerwy Lecha rozegrały tylko dwa mecze.

Garbarnia - Lech II. Gospodarze faworytami

Obaj rywale mają na koncie po dziewięć ligowych spotkań, zajmując 16 (Garbarnia – 9 punktów) i 18 miejsce (6 punktów). Krakowianie u siebie jeden mecz wygrali, a po dwa zremisowali i przegrali. Poznaniacy na wyjazdach zanotowali cztery porażki. Teoretycznie faworytami są gospodarze, ale zapewne czeka ich trudne zadanie.

- Chcemy oczywiście wygrać. Musimy zdobywać punkty przede wszystkim grając na własnym boisku. Tym bardziej, że rezerwy Lecha tworzyć będzie pewnie młody zespół, bo pierwsza drużyna zagra w niedzielę (w Warszawie z Legią – przyp.) - zaznacza pomocnik Garbarni Kamil Kuczak.

W ekipie gospodarzy zabraknie pauzującego za żółte kartki obrońcy Donatasa Nakrosiusa. Ostatnio na uraz narzekał pomocnik Mateusz Duda.

W ubiegłym sezonie w II lidze Garbarnia pokonała Lecha II 1:0 u siebie i zremisowała z nim w Poznaniu 2:2.

Sportowy24.pl w Małopolsce