Dziennikarze „The Sun” zwracają uwagę, że niemieccy piłkarze zbyt często łamali serca fanów kadry „Trzech Lwów” i obecnie jest bardzo dobry moment, by to zmienić. Zwłaszcza że zespół Joachima Loewa miał problemy z wyjściem z grupy, męcząc się w ostatniej kolejce z Węgrami.
„The Guardian” przygląda się bliżej Raheemowi Sterlingowi, którego w ostatnim czasie często spotykała krytyka ze strony kibiców. Tymczasem 26-letni skrzydłowy strzelił dla angielskiej kadry jedyne dotychczasowe bramki w trakcie Euro. Te trafienia zapewniły zwycięstwa po 1:0 nad Chorwacją oraz Czechami. Duża część kibiców domagała się przed rozpoczęciem mistrzostw posadzenia Sterlinga na ławce rezerwowych, ale zawodnik z jamajskimi korzeniami skutecznie odpowiedział na nieprzychylne opinie.
Angielscy fani liczyli na to, że jedną z wiodących postaci w kadrze będzie Jack Grealish. Póki co piłkarz Aston Villi zagrał na Euro tylko 94 minuty, dwukrotnie rozpoczynając mecze na ławce rezerwowych. Niewykluczone, że Grealish będzie tego lata bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów na Wyspach. „The Independent” donosi bowiem, że 25-letni piłkarz zasili szeregi Manchesteru City.
„The Telegraph” zauważa z kolei, że angielscy kibice będą mogli skorzystać z blisko 7400 dodatkowych biletów na rywalizację z Niemcami. Fani naszych zachodnich sąsiadów nie pojawią się na Wembley z tych samych powodów co włoscy i austriaccy widzowie. Dlatego więcej wejściówek trafi do gospodarzy. Wtorkowy mecz będzie mogło obejrzeć łącznie 45 tysięcy widzów.
ZOBACZ TAKŻE:
Euro 2020. Piękne fanki na stadionach i w strefach kibica [Z...
