Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga. Bruk-Bet Termalica przegrała ze Zniczem Pruszków. "Słoniom" we znaki dał się były gracz Wieczystej

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Termalica utknęła w środku tabeli
Termalica utknęła w środku tabeli Fot. Arkadiusz Gola
W meczu otwierającym 23. kolejki piłkarskiej I ligi w sezonie 2023-2024, rozegranym w piątek, 8 marca 2024 r., Bruk-Bet Termlica Nieciecza przegrała na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. W zwycięskiej ekipie wyróżnił się były zawodnik Wieczystej Kraków Radosław Majewski.

Znicz Pruszków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Jakubik 42 samob., 2:0 Krajewski 80.
Znicz: Mleczko - Juchymowycz, Błyszko, Grudziński, Imai, Moskwik, Krajewski, Proczek (89 Wawszczyk), Pomorski, Majewski (87 Tabara), Stanclik (90+1 Flisiuk).
Bruk-Bet Termalica: Topór - Wolski, Biedrzycki, Putiwcew, Hilbrycht, Radwański (77 Wacławek), Dombrowskyj (69 Trubeha), Zawijskij (61 Jędrasik), Nowakowski Jakubik (61 Branecki) - Wróbel (69 Bahonko).
Sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice). Żółte kartki: Biedrzycki, Dombrowskyj, Putiwcew Bahonko, Wolski.

Były gracz Wieczystej był kluczową postacią Znicza w meczu z Termalicą Nieciecza

W trzech wcześniejszych wiosennych spotkaniach niecieczanie zdobyli tylko 2 punktyi ich szanse na walce o awans zmalały (6 pkt straty do miejsca barażowego). Znicz przed tą kolejką miał tylko o 3 "oczka" mniej, a bardziej oglądać się musiał za siebie (6 pkt przewagi nad strefą spadkową). Z tej perspektywy remis nikogo nie urządzał. Po zwycięstwie ekipa z Pruszkowa ma taki sam dorobek jak "Słonie", którym ekstraklasa się oddala.

Gospodarze objęli prowadzenie po koniec I połowy. Po rzucie rożnym wykonywanym przez byłego reprezentanta kraju - w Małopolsce znanego z gry w Wieczystej Kraków - Radosława Majewskiego, główkował Paweł Moskwik, a piłkę jeszcze interweniujący trącił Wojciech Jakubik.

Po przerwie "Słonie" nie zasłużyły na remis, nie stwarzały większego zagrożenia. W 80 min miejscowi w zasadzie postawili kropkę nad "i". W zdobyciu drugiego gola udział znów miał Majewski. Po jego zagraniu z głębi pola powstało przed bramką niecieczan zamieszanie. Eric Topor pierwszy strzał obronił, ale wobec dobitki z bliska Marcela Krajewskiego był bezradny. Niespełna 20-letni gracz gospodarzy z trafienia cieszyć się mógł dopiero po analizie VAR.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska