Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Wisła mogła tego nie wygrać? „Biała Gwiazda” nie poradziła sobie ze słabym rywalem z Chin

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Przemysław Marczewski/ Wisła Kraków
Piłkarze Wisły Kraków dobrze rozgrywali piłkę, ale byli bardzo nieskuteczni pod bramką zespołu Shanghai Shenxin. Ostatni sparing wiślaków podczas zgrupowania w Hiszpanii zakończył się więc bezbramkowym remisem. W tym meczu zadebiutował nowy prawy obrońca „Białej Gwiazdy” Matej Palcić.

W przedostatni dzień zgrupowania w Hiszpanii piłkarze Wisły Kraków rozegrali sparing z siódmym zespołem ubiegłorocznej edycji rozgrywek chińskiej League One (druga klasa rozgrywkowa) - Shanghai Shenxin. Mecz odbył się na stadionie Municipal Guillermo Amor w Benidorm.

Przez sześć miesięcy w 2016 r. graczem Shanghai Shenxin był nowy piłkarz Wisły Nikola Mitrović, który do zespołu „Białej Gwizdy” dołączył 8 stycznia. Serb wystąpił w czterech oficjalnych spotkaniach chińskiej drużyny. Mitrović wspominał, że w Chinach są świetne zarobki, ale poziom gry słaby. W tym meczu jednak nie zagrał, nie miał więc okazji sprawdzić swoich umiejętności na tle chińskiego pierwszoligowca.

W barwach Wisły zadebiutował natomiast prawy obrońca Matej Palcić. W związku z tym nominalny prawy defensor Jakub Bartkowski był próbowany na lewej obronie, gdzie zastąpił Macieja Sadloka, któremu trener Joan Carrillo dał odpocząć.

To był trzeci sparing wiślaków podczas przygotowań do rundy wiosennej w Hiszpanii. Najpierw krakowianie przegrali 1:2 z zespołem Villarreal B, później było dużo lepiej - „Biała Gwiazda” pokonała 1:0 Videoton Szekesfehervar. Trener Carrillo liczył więc, że w kolejnym meczu jego podopieczni zrobią dalsze postępy.

Oba zespoły zaczęły bardzo spokojnie. Od początku Wisła chciała narzucić swoje warunki gry i to się udało. Krakowianie starali się utrzymywać przy piłce, rozgrywali ją w oddali od własnej bramki i mieli pierwsze sytuacje, ale brakowało wykończenia. Tak było po akcjach z udziałem aktywnego Tibora Halilovicia, który strzelał niecelnie albo tak, że bramkarz nie dał się zaskoczyć.

W 27 minucie dobrą okazję miał Rafał Boguski, ale przestrzelił. W kolejnej sytuacji Halilović podał do Carlosa Lopeza, którego strzał odbił bramkarz.

Przed przerwą wiślacy przeprowadzili ładną akcję, Rafał Boguski wycofał piłkę do Tomasza Cywki, który po strzale z dystansu trafił w słupek. Po tej akcji Boguski usiadł na murawie, zgłosił problem z nogą i chwilę później opuścił boisko.

Drugą połowę Wisła zaczęła od sytuacji, w której mógł paść gol, ale Jesus Imaz strzelił obok słupka. Później okazję miał Marko Kolar. Po jego strzale musiał się wykazać bramkarz drużyny z Szanghaju.

W 67 minucie stuprocentowej szansy nie wykorzystał Denys Bałaniuk, który z bliska strzelił wprost w bramkarza. Później napastnik z Ukrainy miał kolejną okazję, ale nie potrafił zamienić jej na gola.

Znakomitą okazję w 84 minucie miał Victor Perez, który... z bliska zamiast skierować pikę do pustej bramki strzelił w poprzeczkę. Trudno było już o lepszą sytuację. Mało tego, mogło się dla wiślaków skończyć dużo gorzej, bowiem w końcówce drużyna z Szanghaju miała szansę na zwycięską bramkę. Nie wykorzystał jej Ji Jun, który uderzył niecelnie. Mecz zakończył się więc bezbramkowym remisem. Dla trenera Carrillo to spotkanie było sygnałem, że po powrocie ze zgrupowania piłkarze Wisły muszą jeszcze mocno popracować nad skutecznością.

Wisła Kraków - Shanghai Shenxin 0:0
Wisła: Buchalik - Palcić, Głowacki, Arsenić (46 Wasilewski), Bartkowski – Cywka, Halilović, Llonch (46 Perez) – Boguski (46 Kolar), Lopez (65 Bałaniuk), Imaz (65 Małecki).
Żółte kartki: Głowacki - Shen.

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Wisły Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jak Wisła mogła tego nie wygrać? „Biała Gwiazda” nie poradziła sobie ze słabym rywalem z Chin - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska