Kanał Krakowski wciąż jest w planach. To miraż czy realna wizja? Zobaczcie tereny, przez które przebiegałby tzw. kanał ulgi

- Kanał Krakowski to koncepcja budowy połączenia w obrębie aglomeracji krakowskiej, które poprzez Kanał Śląski będzie łączyło Odrę z Wisłą. Jego realizacja przyczyni się do stworzenia korytarza transportowego i wykorzystania potencjału śródlądowego transportu wodnego na południu Polski. Dodatkowo realizacja wspomnianych kanałów może stworzyć połączenie z drogą wodną Ostrawa – Kędzierzyn-Koźle, przyczyniając się do rozwoju gospodarczego regionu śląskiego oraz południowej Polski - informował nas Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury we wrześniu 2022 roku.

Od tej pory nic się nie zmieniło i kanał dalej jest planowany. Choć władze Krakowa wolałyby by z planów został wykreślony. Podobnie jak cześć mieszkańców, którzy w tym rejonie mają działki, które nie są zagospodarowywane z powodu ciągle istniejących planów budowy kanału. Choć z drugiej strony patrząc na zdjęcia zabudowa tu i tam wcina się rejon zabezpieczony pod kanał. W 2022 roku większość radnych miejskich zagłosowała za rezolucją z apelem do rządu o odstąpienie od budowy kanału. Radni PiS byli przeciwni.

Jaką decyzję w końcu trzeba będzie podjąć, szczególnie, że plany budowy kanału ulgi kolidują z przygotowaną przez miasto Trasą Pychowicką (od ul. Grota Roweckiego do ul. Księcia Józefa), która ma powstać wraz z Trasą Zwierzyniecką (od ul. Księcia Józefa do ronda Ofiar Katynia z tunelem pod wzgórzem św. Bronisławy, na którym znajduje się Kopiec Kościuszki). Warianty dotyczące Trasy Pychowickiej zakładają jej budowę w tunelach pod kanałem i Wisłą albo na estakadach nad kanałem i rzeką.

Konsultacje w tej sprawie niedawno się odbyły i władze miasta opublikwały raport z nich.

Ministerstwo Infrastruktury na razie nie precyzuje konkretnego czasu realizacji Kanału Krakowskiego.

Przypomnijmy, że Kanał Krakowski (na odcinku ok. 4 kilometrów: z Wisły na wysokości Pychowic do ujścia Wilgi) jest planowany od ponad wieku. Jako pierwsi chcieli go budować pod Wawelem jeszcze austriaccy zaborcy. Pierwotne założenie było takie, że kanał miał chronić miasto przed powodzią. Zaplanowano go jako odnogę Wisły omijającą zabytkowe centrum; po jego budowie Dębniki stałyby się wyspą.

Tabletka na nowotwory - czy to możliwe?