Akcja „Dbamy-sprzątamy” odbywa się regularnie od czterech lat – zawsze na wiosnę. W tym roku zaczyna się we wtorek 10 maja i potrwa do 20 maja.
- Świadomość naszych mieszkańców z roku na rok wzrasta. Dochodzi do tego, że sami mieszkańcy piszą do nas kiedy akcja zostanie zorganizowana, żebyśmy wspólnie posprzątali nasze otoczenia – mówi wójt Roman Krupa. - Zależy nam nad tym, żebyśmy wspólnymi siłami pozbierali śmieci w naszym sąsiedztwie, na chodnikach, rowach przydrożnych, łąkach, polanach, czy w lasach. Zachęćmy naszych sąsiadów, by zrobić to wspólnie, by nasza gmina przed wakacjami wyglądała czysto.
W akcji może wziąć udział każdy. Zebranych śmieci nie będzie musiał oddawać na własny koszt. Zabierze je firma odpowiadająca za odbiór odpadów z terenu gminy. Wcześniej jednak chętni na wspólne sprzątanie powinni się zgłosić do urzędu gminy, gdzie dostaną worki i kody kreskowe. Potem wystarczy, że zebrane worki z kodami wystawią przy swojej posesji w dniu odbioru odpadów.
Oprócz indywidualnego sprzątania, można wziąć udział w akcji w większym gronie.
- W piątek, 13 maja na przekór przesądom spotkajmy się w godzinach 10-14 w większym gronie, by posprzątać wspólne przestrzenie. Zbiórka zaplanowana jest na godzinie 10: w Kościelisku – na zatoce leśnej między Nędzówką, a Gronikiem (Spyrówka), w Dzianiszu- Borkach przy scenie plenerowej, a także w Witowie - u wlotu Drogi Wierchowej – apeluje urząd gminy.
Podczas akcji Dbamy-Sprzątamy przeprowadzone zostaną także prace porządkowe na drogach i chodnikach, z których odbierane będą luźne pryzmy żwiru. Te powinny zostać pozostawione przy krawężnikach.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
