https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miejsc w strefie na razie nie brakuje. Parkomaty pojawią się do 1 marca

Arkadiusz Maciejowski, Piotr Tymczak
W nowych podstrefach montowane są już podstawy, na których staną parkomaty
W nowych podstrefach montowane są już podstawy, na których staną parkomaty Anna Kaczmarz
Płatny postój w Starym Podgórzu, części Grzegórzek oraz Zwierzyńca zacznie obowiązywać już za niecałe dwa tygodnie. Do tego czasu na ulicach ma stanąć 470 parkomatów.

Numery rejestracyjne w parkomacie
Wykonano już fundamenty pod 450 parkomatów. Dodatkowe powstaną jeszcze w 20 miejscach. Parkomaty mają być tam montowane w ostatnim tygodniu lutego. Gdyby strefa obowiązywała - jak pierwotnie planowano - od początku tego miesiąca, to bilety sprzedawaliby pracownicy firmy zajmującej się strefą, a kierowcy musieliby szukać takiego człowieka, aby kupić bloczek.
- Teraz wiemy na pewno, że firma zdąży z montażem parkomatów - zapewnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

W nowej strefie zostaną zamontowane parkomaty, które różnią się od tych, z jakich obecnie korzystają kierowcy na Starym Mieście i Kazimierzu. W przypadku nowych urządzeń bilet na parkowanie będzie można kupić po wpisaniu za pomocą specjalnej klawiatury numeru rejestracyjnego samochodu.

- Dzięki temu, jeżeli kierowca zgłosi, że zgubił bilet za parkowanie, będzie można łatwo sprawdzić, czy zapłacił za postój. System odnotuje każdą transakcję i przypisany jej numer rejestracyjny - tłumaczy Pyclik.

Wpisywanie numeru ułatwi pracę także kontrolerom, szczególnie w zimie. Wcześniej, gdy przednia szyba danego samochodu była skuta lodem lub zasypana śniegiem, kontrolerzy mieli problem z ustaleniem, czy kierowca wykupił bloczek, ponieważ - zgodnie z przepisami - nie wolno im było odgarniać śniegu z auta. Teraz będą mogli sprawdzić wszystko w systemie.

Nowe parkomaty - tak jak te obecnie funkcjonujące - nie będą wydawać reszty ani przyjmować banknotów. ZIKiT nie zdecydował się na takie rozwiązanie, gdyż znacznie podwyższyłoby to koszty funkcjonowania systemu.

Abonamentów jednak wystarczy?

A co z liczbą miejsc postojowych w strefie? Czy ich wystarczy? Urzędnicy mieli tu poważne obawy. W ostatnim czasie w rejonach, gdzie ma zostać wprowadzony płatny postój, zameldowało się bowiem ok. 8 tysięcy nowych osób. Było podejrzenie, że zrobili to tylko po to, aby wykupić tańsze abonamenty dla mieszkańców za 10 zł miesięcznie (dla kierowcy, który nie jest zameldowany w strefie, abonament kosztuje 250 zł miesięcznie).

Urzędnicy obawiali się, że kierowcy wykupią więcej abonamentów, niż jest miejsc postojowych w nowej strefie (to w sumie około 12 tysięcy). Okazuje się jednak, że ten czarny scenariusz na razie się nie sprawdza, bo dotąd abonamenty kupiło tylko około 6 tys. uprawnionych.

- Zainteresowanie wygasło. Oceniamy, że sprzedamy ich w sumie ok. 7 tys. - informuje Pyclik.
Urzędnicy podkreślają też, że po przesunięciu terminu rozszerzenia strefy pojawiły się tylko pojedyncze osoby, które żądały zwrotu pieniędzy za wykupiony abonament na luty. Większość zgodziła się na przedłużenie ich ważności o miesiąc.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
erro
Oto jak urzędnicy z ZIKiT i radni miejscy (zamawiający) "profesjonalnie" przygotowali się do wprowadzenia strefy płatnego parkowania i przekonują społeczeństwo, że strefa musiała być wprowadzona, bo jest deficyt miejsc postojowych (prawna przesłanka pozwalająca na wprowadzenie strefy płatnego parkowania).
Pytania i odpowiedzi stanowią wyjątki z przetargu na zlecenie obsługi strefy:

"Pytanie 7: Prosimy o dokładne sprecyzowanie ilości miejsc postojowych w poszczególnych strefach oraz w podstrefach P6. Dane te są niezbędnym elementem kalkulacji ofertowej.

Odpowiedź 7:Zamawiający nie dysponuje obecnie precyzyjnymi danymi w zakresie liczby miejsc postojowych w poszczególnych strefach oraz podstrefach P6, niemniej poniżej przedkładamy posiadane dane szacunkowe.(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)

Pytanie 10:Czy Zamawiający jest w posiadaniu i czy może udostępnić wyniki badań rotacji dla rozszerzonej strefy płatnego parkowania?.
Odpowiedź 10:Zamawiający nie posiada badań rotacji dla rozszerzonej strefy płatnego parkowania.(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)

Pytanie 11:Czy Zamawiający posiada wiedzę, jaka część miejsc postojowych w nowo projektowanej strefie zajęta jest przez mieszkańców?.
Odpowiedź 11:Zamawiający nie posiada informacji na temat miejsc postojowych zajętych przez mieszkańców w nowo projektowanej strefie płatnego parkowania.
Skandal i rażąca niekompetencja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Zanim prezydent złożył wniosek do rady o rozszerzenie strefy płatnej wpierw powinien wykonać dokładne badania ilości miejsc, napełnienia obszaru rotacji po to, aby wykazać, że zachodzą ustawowe przesłanki wprowadzenia strefy płatnej.
Uważam ,że brak takich badań ,czyli nie wykazanie czy zachodzą przesłanki ustawowe, stanowi dla wojewody podstawę prawną do uchylenia całej uchwały w trybie nadzorczym.
Doszło, bowiem do absurdalnej sytuacji, że urzędnicy nie wiedzą czy potrzebne jest zwiększenie rotacji, bo nie znają wskaźników rotacji a wprowadzają opłaty, aby zwiększyć rotację.
Wynika z tego, że zarządzaniem strefą zajmują się osoby niekompetentne, prawdopodobnie zdominowane przez firmy zainteresowane obsługą strefy i sprzedające urządzenia i systemy obsługi ( w Krakowie zajmują się tym firmy........budowlane), które potrafią przekonać jedynie.....urzędników natomiast w żadnym wypadku nie obywateli.
Stąd też odrzucono racjonalny projekt Rady Dzielnicy V , wprowadzenia strefy ograniczonego postoju zamiast strefy płatnej. Ograniczenie czasu postoju nie wymaga żadnych nakładów inwestycyjnych a jednocześnie wymusza rotacje pojazdów i jest rozwiązaniem demokratycznym bez ulg dla urzędników i innych świętych krów.Wyjątek stanowią mieszkańcy i niepełnosprawni, co wydaje się oczywiste. Gdyby wprowadzono strefę ograniczonego postoju, a taka funkcjonowała w centrum Krakowa od 1988r. do 2000r. , nie byłoby takiego chaosu jak jest teraz.
W zamian za to, radni wraz z urzędnikami przy akompaniamencie przychylnych dziennikarzy wybrali dla Krakowa kilkudziesięcio milionowe wydatki, oddanie 2/3 wpływów z kieszeni kierowców prywatnym firmom.....budowlanym (niektóre spółki nie tak dawno dopiero powstały) obsługujących strefę, zatrudnienie setek urzędników i niewykazywane a pewnie idące w miliony koszty utrzymania tychże, ustawienie tysięcy znaków drogowych D-18, dzięki temu Kraków z miasta zabytków stał się miastem znaków drogowych. Ponadto w przypadku pobierania opłat zarząd dróg przejmuje utrzymanie czystości i odśnieżania chodników, co do tej pory robili właściciele posesji, na co pójdą kolejne miliony.Mam też wątłą wprawdzie nadzieję, że w najlepszym przypadku gmina Kraków nie będzie dopłacał do interesu.
Tym się powinni zająć dziennikarze, bo chodzi o interes publiczny milionowego miasta a nie grupki cwaniaczków, którzy przekonali się, że najlepiej doi się wypasioną krowę budżetową.
K
KRK
DOKŁADNIE !!!! To jakiś koszmar, codziennie na początku Racławickiej i skrzyżowaniu z Kazimierza Wielkiego pełno zaparkowanych aut tak że z dzieckiem wózkiem jadę po ulicy bo nie ma zupełnie miejsca na chodniku. Ostatnio postawili znak "P" tyle że bez wskazania prawidłowego sposobu parkowania na ulicy - chodnik ma dokładnie 1,5m tak że auta tam parkować wogóle !!! parkować nie powinny.
D
Drf
Dziennikarze wiernie publikowali wszelkie informacje przekazywane im przez radnych i urzędników bez komentarza . Teraz okazało się ,że publikowali informacje o sprzecznych z prawem pomysłach ,które uchylał później wojewoda i sąd .Forumowicze , w odróżnieniu od urzędników, radnych i dziennikarzy właściwie oceniali sytuację prawną i krytykowali bezprawne rozwiązania .A wystarczyło dla zwykłej uczciwości przeciwstawić bzdurom wypowiadanym przez urzędników i radnych ,wypowiedzi prawników ,których w Krakowie przecież nie brakuje .A tak wszyscy siedzieliście tak długo cicho ,aż sąd ,który stanął w obronie praw obywateli musiał rzucić na kolana arogancję i bezprawne działanie lokalnej władzy samorządowej .
I co ,łyso wam teraz ?
B
Be
Może zmian terminu na 1kwietnia ;)
Z
ZR
"Okazuje się jednak, że ten czarny scenariusz na razie się nie sprawdza, bo... [bla bla bla]".

Jak się publicznie podało, że zaraz po wprowadzeniu strefy kontrolerzy i SM będą bardzo wyrozumiali i raczej nie będą karać,to co się dziwicie. Każdy lepszy cwaniak czeka teraz na rozwój wypadków: a nuż się uda jeszcze przez kolejny miesiąc nic nie płacić.

Poza tym, cwaniacy na pewno pamiętają tę bizneswoman z Kazimierza, co to w telewizyjnej Kronice bez żenady chwaliła się, że za parkowanie nie płaci, a wezwania wyrzuca do śmieci; i tak od paru lat.
g
gg
tablicę?
n
nowy
Kiedy łaskawie ZIKIT postawi słupki na początku ul Racławickiej ??? Teraz codziennie auta parkują na chodniku i płycie skrzyżowania uniemożliwiając normalne chodzenie !!!
s
s
A będzie im wolno odgarniać śnieg z tablicy rejestracyjnej, żeby zobaczyć nr? :P
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska