https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków może iść na rękę deweloperom, ale pod warunkiem, że skorzystają też mieszkańcy

Piotr Tymczak
Zintegrowane Plany Inwestycyjne dają możliwości lokalizacji inwestycji mieszkaniowych na terenach, gdzie miejscowe plany dotychczas przewidują inne funkcje.
Zintegrowane Plany Inwestycyjne dają możliwości lokalizacji inwestycji mieszkaniowych na terenach, gdzie miejscowe plany dotychczas przewidują inne funkcje. Marcin Banasik
W Krakowie ceny mieszkań biją rekordy i rosną najszybciej w Polsce. Wciąż zapotrzebowanie na nowe lokale jest większe niż podaż. W krakowskim magistracie przekonują, że pomóc może skorzystanie z nowych możliwości, jakie daje znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Chodzi o Zintegrowane Plany Inwestycyjne (ZPI), które dają możliwości lokalizacji inwestycji mieszkaniowych na terenach, gdzie miejscowe plany dotychczas przewidują inne funkcje. Miasto może natomiast negocjować z inwestorem, tak aby był zobowiązany np. do budowy mieszkań komunalnych, szkoły, parku lub wsparcia innej inwestycji użytku publicznego.

Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wraz z zapisem o Zintegrowanych Planach Inwestycyjnych, weszła w życie 24 września 2023 roku.

– Kraków nie obawia się tego nowego rozwiązania i będziemy przygotowywać nasze środowisko planistyczne od strony organizacyjnej, aby jak najlepiej wykorzystać możliwości ZPI – mówi wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk.

Jako przykładowe obszary, w których mógłby znaleźć zastosowanie ZPI wskazuje np. osiedle Kliny, czy też tereny w Bronowicach - w rejonie ronda Ofiar Katynia (w sąsiedztwie miejsca, w których dawniej stał motel Krak), czy też Płaszów, gdzie zaplanowano dzielnicę wieżowców tzw. Nowe Miasto.

We wtorek, 5 grudnia, w krakowskim magistracie odbyła się konferencja, podczas której wiceprezydent Jerzy Muzyk przedstawił założenia ZPI. Poinformował, że przygotowany zostanie projekt uchwały, która miałaby definiować, jakie rozwiązania byłyby oczekiwane przez miasto w ramach ZPI. Projektem mieliby się zająć radni miejscy.

Na czym polega ZPI? Przykładowo w Płaszowie jest obszar, na którym znajdują się zakłady przemysłowe, miejscowy plan zagospodarowania terenu dopuszcza tam funkcje usługowe. W ramach ZPI można zmienić przeznaczenie wykorzystania tych działek na zabudowę mieszkaniową. Warunek jest taki, aby zmiany były zgodne ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Krakowa.

To tylko początek drogi, bo na przystąpienie do sporządzenia ZPI zgodę musiałaby wyrazić rada miasta. Równolegle informowani o tym fakcie byliby mieszkańcy. Jeśli taka zgoda zostanie udzielona przez radnych, wówczas miasto rozpoczyna negocjacje z inwestorem w zakresie treści projektu umowy urbanistycznej.

W takich rozmowach uczestniczyć mają przedstawiciele inwestora, Urzędu Miasta Krakowa oraz Rady Miasta Krakowa. W toku negocjacji strony ustalą inwestycję uzupełniającą, która musi zostać wskazana do inwestycji głównej przedstawionej przez dewelopera.

Taką inwestycją uzupełniającą mogą być np. mieszkania komunalne, czy przedszkole, żłobek, szkoła, obiekty sportu i rekreacji, ścieżki rowerowe, obszary zieleni publicznej, placówki opieki zdrowotnej, biblioteki. Budowę takiego miejsca użyteczności publicznej sfinansuje inwestor składający wniosek o zezwolenie na budowę bloków czy apartamentowców. Co ważne, obiekty dla mieszkańców nie muszą powstać w otoczeniu głównego projektu, miejsce dla nich może zostać wskazane przez gminę w innej części miasta.

Następnym przewidzianym krokiem są konsultacje z mieszkańcami. Będą oni mogli zapoznać się z projektem umowy urbanistycznej. Mieszkańcy będą mogli złożyć uwagi do projektu ZPI, które rozpatrywać będzie prezydent.

W przypadku uwzględnienia uwag wprowadzone zostaną zmiany do umowy urbanistycznej oraz projektu ZPI wynikające z uzyskanych opinii, dokonanych uzgodnień oraz przeprowadzonych konsultacji społecznych.

W Krakowie i aglomeracji potrzeba jeszcze wielu inwestycji, które poprawią system transportowy.

Po pierwsze komunikacja! TOP 10 inwestycji transportowych. K...

Projekt ZPI stanowiący załącznik do umowy wraz z raportem z konsultacji społecznych zostałby następnie przedstawiony radzie gminy. Rada albo uchwali ZPI (bez możliwości wniesienia poprawek do projektu ZPI) albo odrzuci. W tym drugim przypadku rada może podjąć odrębną uchwałę o zwróceniu ZPI do prezydenta miasta wraz z propozycjami poprawek do umowy urbanistycznej, w tym do załącznika określającego projekt ZPI. Wówczas procedura prowadzona jest od początku.

- Prawie 80 procent powierzchni Krakowa pokrywają już miejscowe plany zagospodarowania. To najwięcej w Polsce spośród dużych miast. Wiele z tych obowiązujących planów powstawało jednak przed laty, w odmiennej rzeczywistości urbanistycznej. Dzięki ZPI zamierzamy stworzyć dla środowiska deweloperskiego możliwości zwiększenia aktywności. Jednocześnie z naszej strony przedstawimy nasze oczekiwania dotyczące obiektów użyteczności publicznej - wyjaśnia wiceprezydent Jerzy Muzyk. – Dzięki ZPI w sposób znacznie szybszy niż klasyczną procedurą planistyczną, w toku negocjacji, jesteśmy w stanie uatrakcyjnić i zdynamizować na przykład rynek budowy mieszkań, które będą mogły znaleźć się w zasobie komunalnym miasta. Na ten moment nie został złożony jeszcze wniosek, ale wiemy o przygotowywaniu kilkunastu takich wniosków. Rozmawiamy już z przedstawicielami inwestorów zakresie konkretnych lokalizacji, jeśli chodzi o możliwości uruchomienia ZPI, z uwzględnieniem interesu społecznego – dodaje.

Z ZPI skorzystać może także miasto, widząc potrzebę budowy obiektu użyteczności publicznej w danej okolicy. - Obecnie rejon ulic Centralnej i Sołtysowskiej to duży teren budowy. Analizy wykazują, że powinien tam powstać zespół szkolno-przedszkolny. ZPI da taką możliwość. Można więc pozyskać tam teren i zaplanować oraz wybudować potrzebny obiekt - wyjaśnia wiceprezydent Jerzy Muzyk.

FLESZ - Ceny mieszkań na rynku pierwotnym

od 16 lat
Wideo

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
aas
kolejny przekręt radnych z PO ,dalej będzie kontynuowana

patodeweloperka
P
Proste
6 grudnia, 09:42, Ooo:

Nie dowiemy się czy np przy tej "współpracy" samorządu lokalnego z tzw deweloperami nie k[wulgaryzm]e się jakiś "wał". Za duża kasa...

Poza tym trzeba trzymać rezerwy terenów dla przyszłych pokoleń. Zabudują 100% Krakowa i co wtedy ?

Można pozyskać tysiące nowych mieszkań np dobudowując 5 i 6 piętro w starychblokach 4 piętrowych, mieszkańcom w zamian dobudowując windy i balkony i rewitalizując budynek, jak to zrobiono w Niemczech

Można pozyskać tysiące mieszkań po prostu ułatwiając obcokrajowcom — zwłaszcza tym zza wschodniej granicy — powrót do domu. A w mieście — i na jego ulicach — od razu „poluzuje”.

O
Ooo
Nie dowiemy się czy np przy tej "współpracy" samorządu lokalnego z tzw deweloperami nie k[wulgaryzm]e się jakiś "wał". Za duża kasa...

Poza tym trzeba trzymać rezerwy terenów dla przyszłych pokoleń. Zabudują 100% Krakowa i co wtedy ?

Można pozyskać tysiące nowych mieszkań np dobudowując 5 i 6 piętro w starychblokach 4 piętrowych, mieszkańcom w zamian dobudowując windy i balkony i rewitalizując budynek, jak to zrobiono w Niemczech
g
grzeg
Czyli prywatni inwestorzy za prywatne pieniądze mają finansować miejskie publiczne zabudowania, czy inne formy, takie jak publiczna szkoła, przedszkole, park? Mają to po prostu sprezentować miastu, ot tak sobie?

Szukajcie frajerów, może znajdziecie.
E
Ehh
Świat jest duży, zawsze można ściągnąć milion Hindusow, Ukraińców, czy Palestyńczyków

Zawsze poseł moze kupić kolejne dziesięć mieszkań pod wynajem krótkoterminowy ale KAŻDE statystyki mówią, że Polaków rodzi sie coraz mniej.
R
Rotel
5 grudnia, 16:04, Zbigniew Rusek:

Deweloperom oraz ludności napływowej powiedzieć gromkim głosem; WYNOCHA z Krakowa!!! Jakby nie było napływu ludności, to by nie było tego zawyżonego popytu na mieszkania w mieście, które dusi się z przeludnienia i stoi w korkach!!! Kraków musi przestać rosnąć!!!

5 grudnia, 17:01, Zgoda:

Popieram. Zacząć należy od nieprzedłużania zezwolenia na pobyt ŻADNEMU z obecnych w Krakowie obcokrajowców. Jak im się skończy okres obecnego zezwolenia — niech wracają do siebie.

Zaś jeśli korporacje potrzebują pracowników — niech zaoferują uczciwe stawki Krakowianom. Ręczę, że znajdą pracowników, jak zaczną płacić.

Kraków się bardzo zmienił niestety na gorsze, zwłaszcza mentalnie. I to jest wynik tego, że cała masa ludzi z Podkarpacia najechało się do tego miasta. Oni tego miasta nie znają, nie czują i nie rozumieją, a nawet pogardzają. A obsadzają wieke stanowisk w mieście . Dlatego chcą na siłę je zmieniać podług swojej mentalności i standardów wyniesionych stamtąd.

B
Brajanusz
5 grudnia, 16:04, Zbigniew Rusek:

Deweloperom oraz ludności napływowej powiedzieć gromkim głosem; WYNOCHA z Krakowa!!! Jakby nie było napływu ludności, to by nie było tego zawyżonego popytu na mieszkania w mieście, które dusi się z przeludnienia i stoi w korkach!!! Kraków musi przestać rosnąć!!!

Jakby nie było napływu ludności do Krakowa to byś dalej pod Krosnem mieszkał.

Z
Zgoda
5 grudnia, 16:04, Zbigniew Rusek:

Deweloperom oraz ludności napływowej powiedzieć gromkim głosem; WYNOCHA z Krakowa!!! Jakby nie było napływu ludności, to by nie było tego zawyżonego popytu na mieszkania w mieście, które dusi się z przeludnienia i stoi w korkach!!! Kraków musi przestać rosnąć!!!

Popieram. Zacząć należy od nieprzedłużania zezwolenia na pobyt ŻADNEMU z obecnych w Krakowie obcokrajowców. Jak im się skończy okres obecnego zezwolenia — niech wracają do siebie.

Zaś jeśli korporacje potrzebują pracowników — niech zaoferują uczciwe stawki Krakowianom. Ręczę, że znajdą pracowników, jak zaczną płacić.

Z
Zdajmy sobie sprawę
który „odpuści” (miało być)
Z
Zdajmy sobie sprawę
„Kraków może iść na rękę deweloperom, ale pod warunkiem, że skorzystają też mieszkańcy”

W sytuacji, kiedy wszelkiej maści „deweloperzy” pchają się do Krakowa dosłownie „za wszelką cenę” — to jest głupia, kap[itulancka postawa.

Kraków może STAWIAĆ DEWELOPEROM NAJZUPEŁNIEJ DOWOLNE WARUNKI — bo na miejsce jednego, który „opuści”, czeka pięciu nowych. Tak więc można w ten sposób wyselekcjonować najlepiej rokują[wulgaryzm]h, jeśli chodzi o ew. współpracę z nimi — a całego dziadostwa pozbyć się bez żalu.
Z
Zbigniew Rusek
Deweloperom oraz ludności napływowej powiedzieć gromkim głosem; WYNOCHA z Krakowa!!! Jakby nie było napływu ludności, to by nie było tego zawyżonego popytu na mieszkania w mieście, które dusi się z przeludnienia i stoi w korkach!!! Kraków musi przestać rosnąć!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska