Kraków. Nie działają tablice informacyjne na przystankach

7 stycznia 2015, 12:10

Tablice informacji pasażerskiej w Krakowie nie działają dziś poprawnie.

Od rana większość ze 100 elektronicznych tablic informacyjnych na przystankach w Krakowie nie działa. Część nie wyświetla żadnych informacji, inne pokazują błędne komunikaty. To efekt problemów z wgrywaniem nowej bazy danych.

Utrudnienia w komunikacji? Masz problem z dotarciem na czas? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

W związku z obowiązującym od środy nowego rozkładu jazdy, wgrywano nową wersję bazy danych. Prace nad aktualizacją rozpoczęły się na początku tygodnia.

- Dziś rano operacja zakończyła się, jednak okazało się, że część nowych danych nie trafiło do tramwajów - mówi Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Z tego względu tablice informacji pasażerskiej nie działają dziś poprawnie.

Przedstawiciele ZIKiT podkreślają, że informatycy cały czas pracują nad jak najszybszym rozwiązaniem problemu. - Wiemy już, że problem powstał nie w tramwajach czy tablicach, ale w samym programie informatycznym - tłumaczy Michał Pyclik. - Mamy nadzieję, że już jutro system będzie działać. Jednak dziś polecamy pasażerom, aby korzystali z papierowych rozkładów jazdy.

Kraków. Nowy rozkład, na przystankach tablice dla pasażerów mogą nie działać

Przedstawiciele Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu już w poniedziałek ostrzegali, że to skomplikowana operacja. - W takim wypadku musi zadziałać kilkaset komputerów. Nie jest powiedziane, że się rozstroją, ale gdyby tak się stało, wolimy uprzedzić pasażerów - mówi Michał Pyclik z ZIKiT-u.

CZYTAJ TEŻ: "Poniedziałek jak sobota". ZIKiT odpowiada na krytykę pasażerów. "Oszczędziliśmy 2 mln"

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Marcin Karkosza

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

NieKrakus08.01.2015 10:52:25

Byłem w grudniu w Krakowie i zaskoczyła mnie jakość komunikacji miejskiej. Tablice elektroniczne na większości przystanków (które miasto w Polsce tak ma?), nowe tramwaje, głosowa informacja w tramwajach. Mam wrażenie, ze niektórzy ludzie naprawdę nie doceniaja tego co mają...

j/w08.01.2015 08:39:21

Pewnie tylko jedna firma wie jak budowac takie slupy, ale buduja tylko pod warunkiem ze bedzie przycisk.

tablice informacyjne08.01.2015 08:08:08

Czy ktoś zauważył, że wykorzystano słupy, które miały służyć do sygnalizacji świetlnej przy przejściach dla pieszych. Jest zamontowany w nich taki przycisk do włączania światła. I tak sobie klika ten przycisk przez cały dzień, klik, klik, klik .... Jedna wielka klika.

Krakus5108.01.2015 07:22:15

Jak porównam naszą komunikację w Krakowie obecną a tą która była np 30 - 40 lat temu to szok ! Jak jezdziliśmy dawniej a jak jazdzimy dziś .Z każdym rokiem robimy wiele kroków do przodu.Ten nowy tabor , nowe wiaty przystankowe oświetlone z rozkładami i cała masa udogodnień. I wiem że wdrażanie każdej nowości jest uciążliwe - szczególnie w nas w Polsce. Bo u nas cokolwiek nowego się zrobi to pojawiaja się kwękoły i biadolą na rząd , na ZIKiT ,na Tuska, i Kopacz do wymiany a Komorowskiego do dymisji . Każde urządzenie w pierwszym okresie nie działa jak powinno , no nie działa . Nie działały nowe tramwaje , dreamlinery,ma awarię pendolino .Wszystko - każde urządzenie przechodzi taki okres "dziecięcej choróbki " ułoży się i będzie funkcjonować . Większość ludzi to wie i zrozumie ale jest duża masa z takiego "obozu niedogodzonego " z naczelnikien Jarkiem dla których wszystko jest żle , złe ,niedobre ,wymienić ,obalić , a nawet zabić trzymając krzyż w ręku.

jag07.01.2015 19:51:00

do @krak - aktualny czas jest już wyświetlany (ostatnio nawet na dużych tablicach) w prawym dolnym rogu, także dzisiaj podczas awarii systemu. W ostatnim wierszu wyświetlany był dzisiaj komunikat o prawdopodobnych błędnych godzinach odjazdów. Tablice wyświetlają godzinę odjazdu a nie minuty do przyjazdu gdy brak połączenia z urządzeniem w tramwaju. Część starszych wozów nie ma takich urządzeń, a awarie w nowych dają taki efekt.

Tablice są niezwykle przydatne pod warunkiem, że cały system działa poprawnie zwłaszcza dla osób, które mają do wyboru przesiadkę.
Rzeczywiście ZIKiT słabo sobie radzi z tym systemem nawet w normalny dzień (o czym już wielokrotnie pisałem) i nie dziwię się, że wgranie nowego rozkładu rozłożyło go na łopatki.
Może nie ma tam zatrudnionego odpowiedniego fachowca, który potrafi dobrze testować i obsługiwać ten, tak czy siak, niezbyt skomplikowany system informatyczny...
Tekst dziennikarski jest natomiast przykładem kompletnego dyletanctwa.

gosc07.01.2015 14:37:11

no wlasnie minuta ktora potrafi trwac 5 minut to przegiecie. Jakas firma zrobila niezly interes upychajac nam te tablice, i dalej ma niezly biznes z aktualizacja i ciaglym zamienianiem tablic miedzy przystankami z dwu-wierszowych na piecio itd.

krak07.01.2015 14:24:49

Dokładnie tak jest...najbardziej denerwujące jest własnie to przeskakiwanie pozycji, no i prawda jest taka że minuta czasami na tych tablicach trwa 5...a brak aktualnego czasu to lekka przesada...
A z tym wkurzaniem to racja, to samo zauważyłem u siebie:)

Krakus07.01.2015 14:19:18

Przecież zmieniły się rozkłady tylko 3 (trzech) linii tramwajowych i na tym nawet poległ ZIKiT? To z czym oni sobie radzą? Może Prezydencie Majchrowski trzeba odebrać przedwyborcze premie przyznane nieudacznikom z ZIKiTu?

fdsa07.01.2015 13:11:19

i tak szkoda sie sugerowac czasami przyjazdow wyswietlanymi na tych pożal sie boże tablicach. kasa wydana na te tablice to kasa wyrzucona w błoto. Tablice pokazuja swoje, a rzeczywiste czasy przyjazdow komunkacji swoje. na tablicy wyswietla sie dla części lini czas pozostaly do przyjazdu, a dla części godzina przyjazdu (na tablicach brak aktualnej godziny), linie nie przyjezdzaja zgodnie z tym co sie wyswietla, pozycje na tablicy przeskakuja, dana linia nie przyjechala a czas wyswietlany dla niej minał i znika z tablicy. Ogolnie porazka. Myslalem, żę tablice sa sprzężone z poszczegolnym autobusami/tramwajami i system przelicza czas w zależności od położenia środka transportu od danego przystanku i wysiwetla go na tablicy. Ale z praktyki nic takiego nie ma miejsca.Równie dobrze mogloby nie byc tych tablic - przynajmniej czlowiek by sie nie wkurzal.