Czytaj także: W Krakowie nie chcą drapaczy chmur?
Na najstarszej polskiej uczelni w tym roku nie ruszą studia niestacjonarne m.in. na filologii polskiej i angielskiej, lingwistyce (przekładoznawstwo i komunikacja międzykulturowa), socjologii czy rosjoznawstwie. Wśród kierunków, na które nie zebrała się wymagana liczba chętnych, brak typowo ścisłych specjalności.
Niż nie ominął także Uniwersytetu Pedagogicznego. - W tym roku mieliśmy o 200 kandydatów mniej niż przed rokiem - przyznaje Iwona Tomasik, rzeczniczka prasowa uczelni. Ostatecznie udało się zebrać wystarczającą liczbę chętnych na wszystkie kierunki stacjonarne i niestacjonarne. Problem był jednak z historią i językiem polskim. Choć rok akademicki już trwał, na UP ciągle trwała rekrutacja na te dwa kierunki. Zakończono ją dopiero w połowie października.
Uniwersytet Ekonomiczny na brak kandydatów nie narzeka. O indeks tej uczelni na studiach stacjonarnych starało się w tym roku rekordowo dużo chętnych - 10 713 osób (o ponad 1000 więcej niż w roku ubiegłym). Mimo tego trzy kierunki (głównie humanistyczne) w trybie niestacjonarnym nie ruszyły. Chętni nie zebrali się na analitykę gospodarczą, socjologię i europeistykę.
- Brak zainteresowania tymi kierunkami w tym wyjątkowym roku, kiedy to po raz ostatni studenci mogli bezpłatnie rozpocząć studia na drugim kierunku, wynika przede wszystkim z dużego zainteresowania studiami w trybie dziennym - wyjaśnia Piotr Bednarski, rzecznik prasowy UEK. Dodaje też, że z naborem na studia inżynierskie nie było żadnych problemów. Na kierunek gospodarka przestrzenna liczba chętnych wyniosła ponad 11 osób na miejsce.
Absolwenci szkół średnich nie chcieli studiować nauki o rodzinie, katechetyki pastoralnej ani historii sztuki w trybie niestacjonarnym na Uniwersytecie Papieskim. Żaden z tych kierunków nie ruszył w tym roku akademickim. Przed rokiem nie udało się uruchomić dwóch specjalności: teologii katechetyczno-pastoralnej i turystyki religijnej.
Na Politechnice Krakowskiej nie ruszyło pięć kierunków w trybie niestacjonarnym. O jeden więcej niż przed rokiem. Politechnika jako jedyna uczelnia miała problem z chętnymi na kierunki ścisłe. Nie ruszyły tam: architektura krajobrazu, fizyka techniczna, matematyka, inżynieria materiałowa i ochrona środowiska. - W ubiegłym roku nie uruchomiliśmy kształcenia niestacjonarnego na pierwszych czterech - mówi Małgorzata Syrda-Śliwa, rzeczniczka uczelni.
Problemów ze skompletowaniem studentów nie miała Akademia Wychowania Fizycznego. We wrześniu niemal w 100 proc. wypełnione były wszystkie limity na studiach niestacjonarnych, a na stacjonarnych już w lipcu. Podobnie jest na Uniwersytecie Rolniczym, gdzie tak jak przed rokiem, uruchomiono wszystkie kierunki i specjalności w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym.
Wszystkie kierunki ruszyły także na Akademii Górniczo-Hutniczej. - Powiem nieskromnie: nas niż demograficzny nie dotyczy i z każdym rokiem mamy coraz więcej chętnych - mówi Bartosz Dembiński, rzecznik AGH.
Jak zauważa Kazimierz Sedlak z firmy doradztwa personalnego Sedlak&Sedlak, absolwenci szkół średnich coraz bardziej świadomie wybierają kierunek studiów i kończy się już stereotypowe myślenie, że lepiej studiować cokolwiek niż wcale. - Praktyka jasno pokazuje, że najłatwiej obecnie znaleźć pracę po studiach inżynierskich lub ścisłych. Młodzi ludzie o tym wiedzą, stąd coraz mniejsze zainteresowanie kierunkami humanistycznymi - wyjaśnia Sedlak.
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!