Kraków. Wszystkich Świętych z wydłużonymi godzinami otwarcia cmentarzy i tradycyjną kwestą

Ponieważ 1 listopada nie przypada tym razem w weekend, Obywatelski Komitet Ratowania Krakowa planuje cmentarną kwestę w sam dzień Wszystkich Świętych (a nie dwudniową).

- Myślę, że pojawi się stały zespół kwestujących. Za każdym razem liczymy na obecność pani Anny Dymnej, a ona kiedy tylko może, zawsze nam towarzyszy. Sądzę, że będzie z nami Bractwo Kurkowe, które stanowi silne wsparcie, osobistości życia społecznego i artystycznego, aktorzy Piwnicy pod Baranami, radni, politycy - wymienia Anna Kornecka, przewodnicząca Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa. - Kwesta nie ma żadnych ograniczeń, chętnie każdemu wydamy puszkę i będziemy wdzięczni za wsparcie tego dnia.

Chcąc się włączyć w kwestę, wystarczy z dowodem osobistym pojawić się 1 listopada w biurze kwesty, które znajduje się mniej więcej vis a vis bramy głównej Cmentarza Rakowickiego. Niepełnoletni może stanąć z puszką na cmentarzu z osobą dorosłą, która będzie mu towarzyszyć przy zbieraniu datków.

OKRK ma nadzieję, że mimo kryzysowej sytuacji, odwiedzający zabytkową nekropolię wspomogą ratowanie i konserwację nagrobków dawnych krakowian, często osób zasłużonych dla Krakowa, jak i całej Polski. - Chcielibyśmy kontynuować to dzieło, tak aby te nagrobki mogły być oglądane i podziwiane. Jeśli nie będziemy tego robić na bieżąco, to część z nich po prostu zniknie. Próbujemy zachować to dziedzictwo dla przyszłych pokoleń - podkreśla szefowa Komitetu.

Przed rokiem kwesta na Rakowicach przyniosła niecałe 42 tys. złotych. Za tę kwotę planowano wyremontować nagrobek Zofii z Zakliczyna Jordanówny - nastoletniej dziewczyny ze szlachetnego rodu. Nagrobek jest w złym stanie technicznym, ze złamanym pomnikiem. Remont jeszcze nie został przeprowadzony, ze względu - jak tłumaczy przedstawicielka OKRK - m.in. na galopujące ceny. - Mamy ograniczony budżet, a ceny wzrosły 300-400 procent. Koszt odrestaurowania takiego nagrobka przed podwyżkami szacowalibyśmy na 30-40 tysięcy, a w tym momencie ceny mogłyby osiągnąć taki pułap, który będzie poza naszym zasięgiem. Dlatego jeszcze się wstrzymujemy z wykonaniem robót - mówi Anna Kornecka.

OKRK jest na razie w trakcie typowania, na odnowienie którego nagrobka będzie przeznaczona suma z tegorocznej kwesty. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, Komitet zamierza wybrać taki obiekt, który będzie wymagał raczej prac konserwatorskich (które aż tak nie podrożały) niż budowlanych. Być może zdecyduje się na odnowienie jakiejś tablicy.

ZCK podał już godziny otwarcia cmentarzy komunalnych w Krakowie w okresie Wszystkich Świętych 2022. Krakowskie nekropolie będzie można odwiedzać:

• od 24 do 28 października w godzinach od 7 do 19
• od 29 do 30 października od 7 do 20
• 31 października od 7 do 22
• 1 listopada od godz. 6 do ostatniego odwiedzającego
• 2 listopada od 7 do 22
• 3 listopada od 7 do 18.

W związku z koniecznością przygotowania cmentarzy do obchodów Wszystkich Świętych na okres 29 października do 2 listopada ZCK wprowadził całkowity zakaz wykonywania prac związanych z budową piwnic grobów murowanych oraz wszelkich innych prac kamieniarskich (z wyłączeniem prac związanych z pochowaniami).

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku na cmentarze we Wszystkich Świętych wróci normalność - po okresie obostrzeń wprowadzanych w związku z pandemią.

W 2020 r. temu cmentarze w ostatniej chwili zamknięto na okres od 31 października do 2 listopada. Rok temu tak radykalne działania nie były już brane pod uwagę, ale szef resortu zdrowia zalecał założenie maseczek na cmentarzu. Przypomnijmy, że w Polsce obowiązywało jeszcze wtedy noszenie maseczek w przestrzeniach zamkniętych, natomiast byliśmy z niego zwolnieni na wolnym powietrzu, o ile możliwe było zachowanie dystansu.

- Apeluję do wszystkich, szczególnie w kontekście zbliżających się świąt, aby oprócz tego faktu zaszczepienia, jeszcze stosować maseczki również na cmentarzach. Tu nie będzie żadnej ostrej regulacji, tylko to jest odwołanie się do odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale za swoich bliskich, za swoje otoczenie. W tradycji polskiej jest to, że tłumnie odwiedzamy cmentarze, ta liczba ludzi, którzy pojawiają się w tych miejscach pamięci, jest bardzo duża, pojawia się tłok, trudno o zachowanie dystansu - mówił w październiku 2021 r. szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Za brak maseczek na cmentarzu nie groził mandat, a jednak część odwiedzających groby bliskich faktycznie je wtedy założyła.