Od zeszłego roku trwają prace przy konserwacji wnętrza kościoła, XVIII-wiecznej polichromii i wyposażenia. Na początek specjaliści zajęli się m.in. tabernakulum z mensą ołtarzową. Podjęto wówczas decyzję o wymianie antependium - czyli ozdobnej osłony przedniej części mensy ołtarza - ponieważ tkanina dotychczasowego antependium była wtórna, bardzo mocno przemalowana.
- W centrum tego antependium była naszyta aplikacja z dawnego baldachimu procesyjnego. Ale całość, a zwłaszcza tło, ktoś w przeszłości pomalował farbą olejną. Konserwacja tej tkaniny - co stwierdziła rzeczoznawca - byłaby bardzo kosztowna i nie przyniosłaby należytego efektu - tłumaczy nam Katarzyna Magrysiewicz-Dobrzańska, kierownik prac konserwatorskich w świątyni.
Jednocześnie znaleziono w skarbcu klasztornym cystersów tkaninę, która była wcześniej eksponowana w tym ołtarzu w kościółku św. Bartłomieja.
- W ołtarzu są dwa malutkie obrazki flankujące tabernakulum: Pokłon Trzech Króli i Obrzezanie Pana Jezusa. A na tej znalezionej tkaninie antependium jest Pan Jezus w żłóbku. Kiedyś ten kościół oprócz wezwania św. Bartłomieja, które nosi do tej pory, miał również wezwanie Bożego Narodzenia. I zdecydowano, że to przedstawienie będzie eksponowane - relacjonuje konserwatorka.
Po zakończonym remoncie znajdziemy więc w ołtarzu XIX-wieczną tkaninę, która była w nim wcześniej, z przedstawieniem Pana Jezusa w żłóbku. W większości jest ono wyhaftowane, tylko twarz Dzieciątka jest malowana na materiale. Tkanina, która zastąpi dotychczasową, prawdopodobnie powojenną, przeszła już konserwację. Jednak ponieważ prace w prezbiterium będą się toczyły jeszcze do końca tego roku (do końca października konserwatorzy będą się tu zajmowali polichromiami), dlatego nie została jeszcze zamontowana, żeby się nie zakurzyła.
Jeśli chodzi o ołtarz, konserwatorzy odsłonili też marmoryzację (to malowana imitacja marmuru) na obudowie tabernakulum, nawiązującą kolorystyką do nastawy ołtarzowej, która jest iluzjonistycznie namalowana z tyłu na ścianie. - Marmoryzacja na podstawie tabernakulum była stosunkowo dobrze zachowana pod ciemnogranatowym przemalowaniem - zwraca uwagę kierująca pracami konserwator. Dotychczasowy bardzo ciemny granatowy kolor ołtarza zastąpiła więc teraz niebieska marmoryzacja, w dużo jaśniejszej tonacji. Przywrócono również złocenia, które były pokryte wtórnie szlagmetalem (imitacją złota płatkowego).
W kościele konserwację przeszły już także: ambona, stalle, żyrandole i kinkiety, dwa rzędy ławek, prospekt organowy, część nawy… Prospekt organowy odzyskał jaśniejszy kolor, schowany dotąd pod późniejszą warstwą przemalowania. Widnieje też teraz na nim znów złocona data: 1885, która była dotąd zamalowana. Przywrócono także złocenia snycerki organowej, zgodnie ze znalezionymi pod szlagmetalem i zieloną farbą śladami zachowanych złoceń.
Na przyszły rok pozostaną specjalistom prace przy dwóch konfesjonałach, przy czterech ołtarzach w kaplicach, które znajdują się w transepcie, wraz z konserwacją polichromii, a także prace w zakrystii, gdzie specjaliści zajmą się szafą na paramenty (wielkim kredensem) i polichromiami.
W przyszłym roku zakończy się już konserwacja całego wnętrza świątyni. W poprzednich latach remontowany był dach, zewnętrze kościoła. Pięć lat temu z kolei dla uporania się z owadami drążącymi korytarze w drewnianych elementach przeprowadzono tutaj fumigację, czyli zwalczanie szkodników za pomocą środków chemicznych. Drewniany kościół został wtedy w całości opakowany w gazoszczelne plandeki, po czym zafundowano mu kurację fosforowodorem.
- Jeszcze teraz przy konserwacji polichromii ścian wstrzykujemy w otwory po drewnojadach środki biobójcze - prewencyjnie, na wypadek, gdyby tam jednak przetrwały larwy - mówi Katarzyna Magrysiewicz-Dobrzańska.
Prace w kościele św. Bartłomieja Apostoła w Mogile toczą się dzięki wsparciu Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Na ten rok konserwacji i remontu SKOZK przeznaczył prawie 400 tys. zł dotacji ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.
Kościół św. Bartłomieja przy ul. Klasztornej w Mogile został zbudowany przez cieślę Macieja Mączkę w 1466 roku. Jak podkreślają znawcy, stanowi jedyny w Polsce zachowany do dziś przykład średniowiecznego trójnawowego rozwiązania w drewnie. W 1740 r. kościół został przebudowany w duchu baroku. Uzyskał plan krzyżowy, gdy do korpusu dostawiono parę kaplic. Została też wtedy powiększona zakrystia. Około 1766 r. wnętrze zostało ozdobione rokokową polichromią.
- To była najbrzydsza ulica Krakowa. Pamiętacie jeszcze jak wyglądała?
- Malowniczy zakątek pod Krakowem: zamek, jezioro z zaporą i piękne drewniane chaty
- Chcesz zaoszczędzić? Wyjmij te urządzenia z gniazdka
- Horoskop jesienno-zimowy dla wszystkich znaków zodiaku
- Emerytury w październiku 2022. Takie przelewy będą dostawać emeryci po zmianach
- Najpopularniejsze imiona w tym roku w Krakowie. TOP 10 dla chłopców i dla dziewczynek
Rusza gazociąg Baltic Pipe
