Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Znikające obrazy ze Space Gallery. Barbara Z.-Ś. ma kolejny proces. Płacze i przeprasza poszkodowanych

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Oskarżona Barbara Z. Ś. na wózku inwalidzkim zjawiła się w  krakowskim sądzie. Odpowiada za przywłaszczenie obrazów klientów ze swoje galerii
Oskarżona Barbara Z. Ś. na wózku inwalidzkim zjawiła się w krakowskim sądzie. Odpowiada za przywłaszczenie obrazów klientów ze swoje galerii Artur Drożdżak
Barbara Z.-Ś. właścicielka Space Gallery w Krakowie. Ma już prawomocne skazanie na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat za przywłaszczenie cennych obrazów o wartości ponad miliona złotych. Teraz rozpoczął się jej kolejny proces dotyczących blisko stu podobnych zarzutów. O sprawie pierwszy pisał Dziennik Polski w 2014 r.

72-letnia rzeźbiarka Barbara Z- Ś. od 2000 r. prowadziła Salon Sztuki Dawnej i Współczesnej Space Gallery przy ul. Floriańskiej, potem przy ul. św. Marka. Kobieta reklamowała ją jako jedną z najstarszych prywatnych galerii w Krakowie. Kilka lat temu prokurator zarzucił kobiecie zagarnięcie pieniędzy za obrazy w sumie warte 3 mln zł.

Przywłaszczone cenne kolekcje

Krakowski sąd podzielił tę sprawę na dwie części. Jedna z nich, dotycząca najpoważniejszych przestępstw, skończyła się już prawomocnym wyrokiem. Chodziło o zagarnięcie 220 tys. zł za obraz Edwarda Krasińskiego „Interwencja”, który był własnością Małgorzaty P.. Oskarżona miała też zarzut przywłaszczenia 300 tys. za obraz „Pejzaż z Prowansji” Romana Kramsztyka należący do kolekcjonera Wiesława G. Kobieta odpowiadała ponadto za zagarnięcie obrazów na szkodę Uzdrowiska w Żegiestowie. Chodziło o tzw. złotą kolekcję, czyli 6 cennych dzieł Kazimierza Sichulskiego wartych 300 tys. zł i 14 obrazów Feliksa Wygrzywalskiego wycenianych na 540 tys. zł. Została skazana za te przestępstwa. Na mocy wyroku oskarżona ma zwrócić 220 tys. Małgorzacie P.

Oskarżona przedstawiała się jako osoba schorowana bez wpływu na prowadzenia Space Gallery i zajęta wykładami na uczelni w innym mieście. Pracownicy zeznali co innego, mówili o jej wiodącej roli w kierowaniu galerią i zajmowaniu się sprawami finansowymi. Sąd wymierzył karę w zawieszeniu, by oskarżona na wolności miała szansę naprawienia szkody. Nie była do tej pory karana.

Oskarżona na wózku inwalidzkim

Drugi z procesów Barbary Z-S. dopiero się rozpoczął przed krakowskim sądem, kobieta zaprzecza zarzutom. Na sali rozpraw pojawiła się na wózku inwalidzkim. Nie powiedziała wprost czy przyznaje się do winy, ale mówiła, że nikogo nie chciała oszukać i że jest jej „bardzo przykro, że taka sytuacja zaistniała”.

- Ja całe życie pracowałam dla dla sztuki - nie kryła.

Opisywała funkcjonowanie galerii i twierdziła, że to zięć na jej szkodę dokonywał przekrętów finansowych.

- To była jakby galeria wewnątrz galerii. On sprzedawał innym moje obrazy, a potem dokonywał korekt w dokumentacji. Pieniądze do mnie nie docierały - mówiła.

Kilka razy płakała w trakcie składania wyjaśnień. Przekonywała, że z racji wykształcenia dbała o galerię od strony zewnętrznej.

- Sprawami merytorycznymi zajmowali się moi kierownicy – opowiadała.

O przyjmowanie dzieł sztuki do galerii dbał jej wspólnik, o którym oskarżona mówiła, że „byli 6 lat w związku osobistym, aż do jego śmierci”.

Finansowe perypetie oskarżonej

**
- Teraz wdowa po nim mnie oskarża i chce obrazów, a przecież one są u niej w domu - twierdziła Barbara Z-Ś. Nie kryła, że teraz jej stan zdrowia jest bardzo poważny, na leki wydaje 1200 zł miesięcznie, a otrzymuje skromną emeryturę. Komornik zabiera jej resztę poborów, przejął też i zlicytował mieszkanie po mamie oskarżonej .

- Po wyjściu ze szpitala nie miałam się gdzie podziać, wylądowałam na bruku. Teraz tułam się między dziećmi - dodała. Mówiła, że nie miała pojęcia, że ludzie chcą odbierać oddane w komis swoje obrazy z jej galerii. Dodała, że z regulaminu galerii wynikało, że to klienci powinni płacić za przechowanie dzieł sztuki. Za przywłaszczenie mienia grozi jej teraz do 8 lat więzienia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska