Po 15 lipca miał się na dobre rozpoczął sezon wypoczynkowy i rozpoczął się - wszystko się sprawdziło. W Zakopanem wakacje spędza tysiące turystów. Rano wychodzą na tatrzańskie szlaki, a popołudniami - na Krupówki. Na dodatek teraz mamy weekend i do Zakopanego przyjechali także goście tylko na dwa dni. To spowodowało, że zakopiańskie Krupówki wypełniły się niema po brzegi.
- Turystów jest dużo, trzeba przyznać. Spacerują, oglądają, siedzą w restauracjach, ale i kupują serki, czy pamiątki. Myślę, że nikt tutaj na Krupówkach nie może narzekać - mówi pani Maria, sprzedająca góralskie pamiątki na deptaku.
Tłumy ludzi przyciągnęły także tych, co próbują zarobić w niekoniecznie legalny sposób. Pojawili się rozmaicie handlarze baloników, rozdający ulotki, zbierający zapisy na spływ przełomem Dunajca. Ale jest także i straż miejska. I zaczyna się zabawa. Gdy strażnicy idą, ulotkarze znikają. Gdy strażnicy odchodzą, ci znów się pojawiają.
Tłumy na szlakach w Tatrach. Zaskakujący widok przy kolei na...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
